Definicja:
Bolą zęby mnie sromotnie,
to przez Ciebie czynię zbrodnie.
Ty ugryzłaś w szyjkę zgrabnie,
ale jeszcze Cię dopadnę.
A historia ta jest świerza
gdy w postaci nietoperza
przyszłaś do mnie o północy
od tej pory nie śpię w nocy.
Za dnia chowam się w ciemności,
w oczach czerwień tylko gości.
Myślę zawsze o wieczerzy
o krwi, która ciurkiem bierzy.
Z szyjki ślicznej jak marzenie.
Proszę Was o wybaczenie...
Lecz te myśli powracają
i me skrzydła rozwijają.
to przez Ciebie czynię zbrodnie.
Ty ugryzłaś w szyjkę zgrabnie,
ale jeszcze Cię dopadnę.
A historia ta jest świerza
gdy w postaci nietoperza
przyszłaś do mnie o północy
od tej pory nie śpię w nocy.
Za dnia chowam się w ciemności,
w oczach czerwień tylko gości.
Myślę zawsze o wieczerzy
o krwi, która ciurkiem bierzy.
Z szyjki ślicznej jak marzenie.
Proszę Was o wybaczenie...
Lecz te myśli powracają
i me skrzydła rozwijają.
Data powstania utworu: nieznana
Autor: nieznany
Tytył: Bolą zęby mnie sromotnie, to przez Ciebie czynię zbrodnie.