Definicja:
Gdzieś tam daleko
pokładasz swą głowę.
Księżyc i jasnowłosa poświata
kołyszą nasze rozgrzane serca.
Tulisz się do snu
a ja mam otwarte oczy.
Zmowa milczenia!
Twój blask nie pozwala mi zasnąć!
Chcę zamknąć swe myśli,
by skrócić czekanie.
Pragnienie jest silniejsze.
Rozmarzona zbieram kawałki
rozbitego lustra!
Stęsknione cząsteczki
znów będą jednością
Gdy Twoja dłoń
będzie gładzić ciche westchnienia.
Zatonę w namiętności,
a upojenie będzie jak czyste zwierciadło.
Już północ! Odliczam każdą sekundy.
Bronię się przed nieprzytomnością.
..sen puka do okna
Pomóż mi zasnąć!
pokładasz swą głowę.
Księżyc i jasnowłosa poświata
kołyszą nasze rozgrzane serca.
Tulisz się do snu
a ja mam otwarte oczy.
Zmowa milczenia!
Twój blask nie pozwala mi zasnąć!
Chcę zamknąć swe myśli,
by skrócić czekanie.
Pragnienie jest silniejsze.
Rozmarzona zbieram kawałki
rozbitego lustra!
Stęsknione cząsteczki
znów będą jednością
Gdy Twoja dłoń
będzie gładzić ciche westchnienia.
Zatonę w namiętności,
a upojenie będzie jak czyste zwierciadło.
Już północ! Odliczam każdą sekundy.
Bronię się przed nieprzytomnością.
..sen puka do okna
Pomóż mi zasnąć!
Data powstania utworu: nieznana
Autor: nieznany
Tytył: Gdzieś tam daleko pokładasz swą głowę. Księżyc i jasnowłosa.