Definicja:
Pesymizm kroczy tuż obok mnie -
wierny jak cień,
czuły jak matka,
namiętny jak kochanka...
Wzrasta i rozkwita
wraz z optymizmem.
Gdy światło przygasa
natychmiast, bez wezwania
zjawia się jak stary pies
i pazernie niczym sęp
roztacza swoje ogromne skrzydła
w kolorze sadzy,
w temperaturze lodu
nade mną - żałosną padliną
eksperymentu życia,
cuchnącą słabościami i bezradnością...
Ich przeraźliwy łopot
zagłusza chóry Aniołów,
głos Boga, rytm życia,
rozpaczliwe S.O.S.
zawieszone na szubienicy samotności...
Z każdą sekundą potężnieje w oczach.
Co będzie, gdy osiągnie apogeum?
Kiedy nastąpi eksplozja?
Jak poczucie własnej wartości
pogodzić ze świadomością
swojej mierności i ułomności?
Pan Salieri uśmiecha się
widząc wciąż nowe rzesze nieudaczników,
łudzących się, że coś potrafią.
Błogosławi znakiem krzyża...
Jest w końcu ich...,
moim patronem.
Dość! Już świta...
Czas wyruszyć w drogę -
odnaleźć samego siebie.
wierny jak cień,
czuły jak matka,
namiętny jak kochanka...
Wzrasta i rozkwita
wraz z optymizmem.
Gdy światło przygasa
natychmiast, bez wezwania
zjawia się jak stary pies
i pazernie niczym sęp
roztacza swoje ogromne skrzydła
w kolorze sadzy,
w temperaturze lodu
nade mną - żałosną padliną
eksperymentu życia,
cuchnącą słabościami i bezradnością...
Ich przeraźliwy łopot
zagłusza chóry Aniołów,
głos Boga, rytm życia,
rozpaczliwe S.O.S.
zawieszone na szubienicy samotności...
Z każdą sekundą potężnieje w oczach.
Co będzie, gdy osiągnie apogeum?
Kiedy nastąpi eksplozja?
Jak poczucie własnej wartości
pogodzić ze świadomością
swojej mierności i ułomności?
Pan Salieri uśmiecha się
widząc wciąż nowe rzesze nieudaczników,
łudzących się, że coś potrafią.
Błogosławi znakiem krzyża...
Jest w końcu ich...,
moim patronem.
Dość! Już świta...
Czas wyruszyć w drogę -
odnaleźć samego siebie.
Data powstania utworu: nieznana
Autor: nieznany
Tytył: Pesymizm kroczy tuż obok mnie - wierny jak cień, czuły jak.