Definicja:
Pamiętasz...?
Na niebie pełno było Gwiazd,
lecz My wybraliśmy tylko dwie.
"Gwiazdy nocy"
Po lewej Twoja,
Po prawej moja.
One jednością stały się,
To My wybraliśmy je.
Gdy patrze w gwieździste niebo nocą,
Wszystkie tak pięknie migocą.
Spojrzałam na tę Twoją światłość,
wtedy ona zaświeciła mocniej,
tak inaczej...
Następnie zgasła...
Myślałam:
- To nieporozumienie...,
coś jest nie tak...
Drugiego dnia Nas już nie było.
Twoja zniknęła,
Moja lśniła tak samo pięknie jak zawsze.
Pytałam dlaczego..??
Przecież one jednością miały być!!
Usłyszałam zza pleców szept :
-Jego wcale nie zgasła,
wręcz przeciwnie,
promienieje równie pięknie jak Twoja,
lecz z inna w parze.
..
Łza spłynęła,szybciej niż zwykle...
Na niebie pełno było Gwiazd,
lecz My wybraliśmy tylko dwie.
"Gwiazdy nocy"
Po lewej Twoja,
Po prawej moja.
One jednością stały się,
To My wybraliśmy je.
Gdy patrze w gwieździste niebo nocą,
Wszystkie tak pięknie migocą.
Spojrzałam na tę Twoją światłość,
wtedy ona zaświeciła mocniej,
tak inaczej...
Następnie zgasła...
Myślałam:
- To nieporozumienie...,
coś jest nie tak...
Drugiego dnia Nas już nie było.
Twoja zniknęła,
Moja lśniła tak samo pięknie jak zawsze.
Pytałam dlaczego..??
Przecież one jednością miały być!!
Usłyszałam zza pleców szept :
-Jego wcale nie zgasła,
wręcz przeciwnie,
promienieje równie pięknie jak Twoja,
lecz z inna w parze.
Łza spłynęła,szybciej niż zwykle...
Data powstania utworu: nieznana
Autor: nieznany
Tytył: Pamiętasz...? Na niebie pełno było Gwiazd, lecz My.