Definicja:
W przestrzeni udowo
podniebnej
w eterze niebieskich ciał
nadszedł czas na ewolucję
łączenie się gwiazd
Cicho rozpadam się na cząsteczki
meteorytów jasny deszcz
by móc być tak małą
przy twoim ogromie
i świecić na chwilę przed snem....
Wtargnąwszy w mą atmosferę
pytasz jak długo nim Słońce wstanie
nie pytaj
nie przejmuj się niczym
pragnij mnie tylko i grzesz!
podniebnej
w eterze niebieskich ciał
nadszedł czas na ewolucję
łączenie się gwiazd
Cicho rozpadam się na cząsteczki
meteorytów jasny deszcz
by móc być tak małą
przy twoim ogromie
i świecić na chwilę przed snem....
Wtargnąwszy w mą atmosferę
pytasz jak długo nim Słońce wstanie
nie pytaj
nie przejmuj się niczym
pragnij mnie tylko i grzesz!
Data powstania utworu: nieznana
Autor: nieznany
Tytył: W przestrzeni udowo podniebnej w eterze niebieskich ciał.