przerwa co to jest
Definicja: Dośc, nie dość, dość, nie dość, dość, nie dość. Dalej nie umiem wstępu udanego napisać.

Czy przydatne?

Co znaczy Przerwa

Słownik: Dośc, nie dość, dość, nie dość, dość, nie dość. Dalej nie umiem wstępu udanego napisać.
Definicja: Dość mam(mam? nie mam?) życia na świeczniku. Na świeczniku prowincjonalno-edukacyjnym, na świeczniku rodzinnym, na świeczniku, pożal się Boże, towarzyskim. Dość(dalej nie wiem) bycia zdolnym, acz leniwym, dość bycia półsierotą mentalną, dość uczestniczenia w tym życiu jako znany i znienawidzony. To następny tekst z tych, których mam nadzieję, iż zamknę oczy, by schować się. W tym również skupię się na sobie, ponieważ na kim mam się skupiać, skoro siebie znam najlepiej, a co najmniej znać chcę?
Z racji na ten absolutny stan umiłowania samotności siedzę w fotelu, piszę do ithinka(mam nadzieję, iż znów tekst nie utkwi w jakiejś fikcyjnej randomkracji), słucham obciachowego wg pseudokrytyków Babyshambles, piję Danmleko typu choco(istotne, iż w chocoloco lubi) i trochę żałuję, iż nie jestem Żydem. To uczucie gorsze od żalu, żal regularnie idzie w parze z nadzieją na zmianę, a-co tu kryć-Żydem już nie zostanę. To także nie wzięło się znikąd, w GW na drugiej stronie jest ciekawy artykuł o rockmanie z Izraela. Przejrzałem kilka stron w internecie i znów atakuje mnie zewsząd ekipa utalentowanych literatów, najzdolniejszych fotografów (tu w przewadze są kobiety, starannie wystylizowane na artystki) i miłości największe okraszone zdjęciami chyba najbrzydszych par na świecie. Lecz przecież każda potwora bla bla bla.
Ciekawy jestem, czy ithinkowcy to jak ja nastolatkowie, którzy nie mogą nigdzie indziej publikować, czy niespełnieni dziennikarze(własną drogą tj. najprawdopodobniejsze, biorąc pod uwagę ich krytykanctwo), a może także utalentowani pisarze, którzy w przyszłości będą kształtowali oblicze literatury? Lecz chyba nikogo nie zdziwię, gdy napiszę, iż w tę ostatnią ewentualnośc wierzę najmniej. Jeszcze kilka razy stworzę rozpoznawcze coś. Coś, co pozwoli mi się zorientować w ithinkowskich realiach(tak, piszę tu co innego, niż zazwyczaj, pod publiczkę to się nazywa czy jakoś tak).
A jeśli jesteś najpiękniejszą kobietą, Kobietą Mojego Życia, to uśmiechnij się i posłuchaj tego, co trzeba:




Spróbuj wziąć z tego coś. To przecież Twoje życie jest
Popelniaj błędy i naprawiaj je
Gdy dotkniesz dna, odbijaj się
Wykorzystaj czas. Drugiego już nie będziesz miał

Nie poddaj się. Bierz życie jakim jest
I pomyśl, iż na drugie nie masz szans
  • Dodano:
  • Autor: