papież” piret” diverse co to jest
Definicja: koło czeskiej Pragi słownik.

Czy przydatne?

Co znaczy „Papież” i „Piret” z Diverse Extreme Team „pozamiatali” w Czechach

Słownik: Pod przewodnictwem oldskulowego ridera i świeżo upieczonego taty Viktora Plase po raz pierwszy odbyły się zawody Fly Bikes Dig and Ride w Hvozdenice koło czeskiej Pragi.
Definicja: Nie ma wątpliwości, iż to jest jeden z bardziej udanych czeskich dirtpark’ów. Bardzo oryginalne trasy o większych i mniejszych rozmiarach, rozmieszczone i zbudowane w pomysłowy sposób gościły bardzo interesującą i niewidzianą w Czechach grupę bikerów, którzy rywalizowali w kategorii MTB i BMX. Wśród nich na specjalne zaproszenie organizatorów wystąpiło dwóch naszych najlepszych wymiataczy z Diverse Extreme Team: Bartek „Papież” Obukowicz (MTB) i Piotr „Piret” Kołodziej (BMX).




Po przyjeździe do Hvozdenice riderów zaskoczył perfekcyjnie przygotowany park i zaplecze. Dodatkowo cała impreza odbywała się w przyjemnej i przyjacielskiej atmosferze. Organizatorzy zadbali o doborową obsadę, w kategorii BMX wystartowali między innymi Stefan Lantschner (Włochy), Kevin Kalkoff (Francja), okrzyknięty na zawodach polską nadzieją BMX Piotr Kołodziej z Diverse Extreme Team czy Dudo Antalík (Słowacja). Spis startowa kategorii MTB obejmowała prawie wszystkich najlepszych zawodników dirtu w Czechach – Leader, Netro, Loleq, Kuba Vencl, Žena i Klauzík, do nich dołączył dobrze znany już w Czechach Bartek Obukowicz z Diverse Extreme Team. W czasie finału leciały nieprzeciętne tricki, a nasi riderzy nie pozostawili wątpliwości, iż dirt i podium to ich żywioł. Obydwaj ukończyli zawody na „pudle” zajmując „Papież” 2. miejsce w kategorii MTB, i „Piret” 2. miejsce w kategorii BMX.




W kategorii BMX oprócz głośnych zagranicznych nazwisk na starcie pojawiło się, również wielu czeskich riderów, którzy na małych kółkach prezentowali klasyczne tricki. Np. Štěpán Herink z zupełnym spokojem wykonywał cztery 360 jeden za drugim. Grupa z teamu Fly Bike prezentowała niewiarygodny styl i widać było, iż dużo jeżdżą. Z Czechów najlepiej zaprezentował się Pavel Caha, który kręcił komba do 360 a jego superman nothing był faktycznie niesamowity. Jednak najwięcej czadu dała dwójka Dudo Antalík i Piotr Kołodziej. Obaj prezentowali wspaniałe komba w każdym ze swoich przejazdów. Ostatecznie wygrał Dudo Antalik, „Piret” był drugi.


W kategoria MTB grupa dirt’owców i tym wspólnie nie rozczarowała. Bardzo interesująca była pierwsza trójka. Miło było popatrzeć na tricki realizowane poprzez Lolqa. Na drugim przejeździe wspaniały 360 nosedive a w trzecim jego legendarny superman seatgrab indian air, chyba on jeden w Czechach wykonuje ten trik. Ostatecznie drugi był Bartek Obukowicz, który robił tricki na każdej hopce. Jego ulubioną kombinacją był bar spin na pierwszej, 360 nosedive na drugiej i backflip na trzeciej. Na następnych przejazdach kręcił tailwhipy, bar spiny, kondory i tym podobne


Widać, iż musi się mu bardzo podobać w Czechach, inaczej nie uczestniczyłby w tylu największych imprezach rowerowych w tym państwie. Pierwszy ostatecznie był Leader, który w jednym ze swoich finałowych przejazdów wykonał doublewhip, whip, whip i jeszcze jeden whip quater. To combo zostało najwyżej ocenione poprzez sędziów w kategorii MTB.
Na zakończenie zawodów odbył się jeszcze Fly Bikes Big Air, w którym Kevin Kalkoff wyskoczył na wysokość 3,2 m i tym samym wygrał cały konkurs Big Air. W ciągu całego dnia sędziowie poszukiwali kandydatów na Represent Best Trick, którym ostatecznie został bezbłędny frontflip Martina „Khzenzela“ Voříška.


Wyniki MTB:


1. Tomáš Zejda.
2. Bartek Obukowicz.
3. Jan Toth.
4. Kuba Vencl.
5. Filip Kamidra.

Wyniki BMX:
1. Dudo Antalík.
2. Piotr Kołodziej.
3. Kevin Kalkoff.
4.Pavel Caha.
5.Stefan Lantschner.


Zawodników wspiera: Diverse, NS Bikes
  • Dodano:
  • Autor: