Definicja: To on jak miłości zgon, blada twarz sine oczy życie ucieka z niego nic go nie zaskoczy.

Pewnego dnia poznał dziewczynę, myślał że zostanie już na zawsze przy niej.

Oddał jej serce i życie swe lecz zazdrośni ludzie zniszczyli je. Nie wiedział co się dzieje przecież kochał ją

a ona odeszła zostawiła go. Jego serce już umarło chociaż ciało żyje nigdy się nie zakocha chce zostać w tyle.

Próbował to naprawić lecz ona nie chciała, nic mu nie pozostało miłość odleciała.

Ogromny ból przeszywał jego ciało cięcie żyletki go nic nie bolało.

Kapiące krople jak zniszczone marzenia, spadały na podłogę nikt ich nie pozbiera.

On zginąz miłości nigdy już nie wróci lecz chce być wiedziała że cię nie opuści....