Definicja:
O Słońce słońc, o morze łask,
Co wkoło siejesz Boski blask,
Przecudnych tęcz barwami lśnisz
I dusze nasze ciągniesz w zwyż.
Tyś stąpił na ten padόł łez,
Żeby położyć grzechom kres,
By serc cierpiących ściszyć głos
I wieczny nasz ratować los.
Posilaj Ciałem Swym i Krwią,
Darz przeobficie łaską swą,
Jak Czuła Matka w każdy czas
Do Serca Swego garnij nas.
Wiarę, nadzieję, miłość wznieć,
Jak słup ognisy w duszach świeć,
Prowadź nas do niebieskich bram
Krόlestwo Boże przybliż nam.
Co wkoło siejesz Boski blask,
Przecudnych tęcz barwami lśnisz
I dusze nasze ciągniesz w zwyż.
Tyś stąpił na ten padόł łez,
Żeby położyć grzechom kres,
By serc cierpiących ściszyć głos
I wieczny nasz ratować los.
Posilaj Ciałem Swym i Krwią,
Darz przeobficie łaską swą,
Jak Czuła Matka w każdy czas
Do Serca Swego garnij nas.
Wiarę, nadzieję, miłość wznieć,
Jak słup ognisy w duszach świeć,
Prowadź nas do niebieskich bram
Krόlestwo Boże przybliż nam.
Data powstania utworu: nieznana
Autor: nieznany
Tytył: O Słońce słońc, o morze łask, Co wkoło siejesz Boski blask.