Definicja:
urodziłam się bez widocznych wad
dopiero później
zauważyłam niedoskonałości jakie posiadam
nie umiem się bronić - prosić też nie potrafię
ot taka życiowa kaleka ze mnie
w domu umarły już wszystkie kwiaty
zabrakło im światła i ciepła
walcząc o nie zmęczyłam się
czasem przynoszę do domu cięte
ale one jeszcze szybciej gasną
żyją tylko przyzwyczajenia
zgasiły entuzjazm i nawet dobrze się mają
uczucia stały się niewidoczne
przygniecione codziennymi obowiązkami
marzenia pochowały się po kątach
nie wiem czy je kiedyś odnajdę
dopiero później
zauważyłam niedoskonałości jakie posiadam
nie umiem się bronić - prosić też nie potrafię
ot taka życiowa kaleka ze mnie
w domu umarły już wszystkie kwiaty
zabrakło im światła i ciepła
walcząc o nie zmęczyłam się
czasem przynoszę do domu cięte
ale one jeszcze szybciej gasną
żyją tylko przyzwyczajenia
zgasiły entuzjazm i nawet dobrze się mają
uczucia stały się niewidoczne
przygniecione codziennymi obowiązkami
marzenia pochowały się po kątach
nie wiem czy je kiedyś odnajdę
Data powstania utworu: nieznana
Autor: nieznany
Tytył: urodziłam się bez widocznych wad dopiero później zauważyłam.