Definicja:
Spadając w otchłań
myślę o jutrze.
Choć chcę dziś walczyć,
już nie mam sił !!!
Jak długo można bić się o szczęście
z nieprzychylnością moich dni?!
Nie chcę się poddać!!!
Myślę: Nie możesz! Musisz być dzielna!
Kto jeśli nie Ty!!!
Jednak cóż począć,
kiedy nie mogę,
tak już zwyczajnie
NIE MAM SIŁ !!!
Gdy nikt nie słucha
uciekam w siebie.
Chowam swe myśli
ostatkiem sił.
Nie chcę być słaba,
chcę być zwycięzcą,
lecz wiary nie wystarcza MI.
Uśmiech na twarzy-
ten sztuczny grymas,
wciąż perfekcyjny,
z każdym dniem,
nie daje siły ani wiary,
ale tak boli, gdy jest przez łzy.
Nie warto płakać-wciąż mówię sobie,
To przecież nic nie da mi.
Jednak, co zrobić, kiedy nie mogę
już dłużej walczyć
z nieprzychylnością moich dni...
myślę o jutrze.
Choć chcę dziś walczyć,
już nie mam sił !!!
Jak długo można bić się o szczęście
z nieprzychylnością moich dni?!
Nie chcę się poddać!!!
Myślę: Nie możesz! Musisz być dzielna!
Kto jeśli nie Ty!!!
Jednak cóż począć,
kiedy nie mogę,
tak już zwyczajnie
NIE MAM SIŁ !!!
Gdy nikt nie słucha
uciekam w siebie.
Chowam swe myśli
ostatkiem sił.
Nie chcę być słaba,
chcę być zwycięzcą,
lecz wiary nie wystarcza MI.
Uśmiech na twarzy-
ten sztuczny grymas,
wciąż perfekcyjny,
z każdym dniem,
nie daje siły ani wiary,
ale tak boli, gdy jest przez łzy.
Nie warto płakać-wciąż mówię sobie,
To przecież nic nie da mi.
Jednak, co zrobić, kiedy nie mogę
już dłużej walczyć
z nieprzychylnością moich dni...
Data powstania utworu: nieznana
Autor: nieznany
Tytył: Spadając w otchłań myślę o jutrze. Choć chcę dziś walczyć.