Definicja:
Nocą wychodzisz na spacery,
bo tylko wtedy nie widać kontrastu
brudu, szaleństwa.
Tylko wtedy możesz odpocząć,
możesz się oderwać od zgiełku miasta.
Dopiero teraz zauważasz piękno świata,
teraz gdy nie widać kolorów.
Gdy blask księżyca oświetla Ci drogę szarym światłem,
gdy wiesz, że nikt nie przeszkodzi Ci w swojej wędrówce.
W wędrówce w głąb siebie,
w wędrówce do poznania świata.
Wiesz, że istnieje tylko takie jedno miejsce
wiesz, że nikt inny o tym nie wie.
Nikt inny komu mógłbyś powiedzieć,
nikt inny komu byś zaufał.
bo tylko wtedy nie widać kontrastu
brudu, szaleństwa.
Tylko wtedy możesz odpocząć,
możesz się oderwać od zgiełku miasta.
Dopiero teraz zauważasz piękno świata,
teraz gdy nie widać kolorów.
Gdy blask księżyca oświetla Ci drogę szarym światłem,
gdy wiesz, że nikt nie przeszkodzi Ci w swojej wędrówce.
W wędrówce w głąb siebie,
w wędrówce do poznania świata.
Wiesz, że istnieje tylko takie jedno miejsce
wiesz, że nikt inny o tym nie wie.
Nikt inny komu mógłbyś powiedzieć,
nikt inny komu byś zaufał.
Data powstania utworu: nieznana
Autor: nieznany
Tytył: Nocą wychodzisz na spacery, bo tylko wtedy nie widać.