Definicja:
Leży kot na parapecie
Mruczy smutne kołysanki
O tym grudniu co deszczowy
I tęsknocie za kochaniem
A dom pachnie cynamonem
Cicho jest tak i spokojnie
I mam pustkę cudną w głowie
I nie myślę już o tobie
Piję wolno słodkie wino
Zanurzony w sennym dniu
I upijam się tęsknotą
Za tym czego nie pamiętam już
A dom pachnie cynamonem
Cicho jest tak i spokojnie
I mam pustkę cudną w głowie
I nie myślę już o tobie
Leży kot na parapecie
Mruczy smutne kołysanki
O tym czego mi brakuje
O tym czego nie chcę już...?
Mruczy smutne kołysanki
O tym grudniu co deszczowy
I tęsknocie za kochaniem
A dom pachnie cynamonem
Cicho jest tak i spokojnie
I mam pustkę cudną w głowie
I nie myślę już o tobie
Piję wolno słodkie wino
Zanurzony w sennym dniu
I upijam się tęsknotą
Za tym czego nie pamiętam już
A dom pachnie cynamonem
Cicho jest tak i spokojnie
I mam pustkę cudną w głowie
I nie myślę już o tobie
Leży kot na parapecie
Mruczy smutne kołysanki
O tym czego mi brakuje
O tym czego nie chcę już...?
Data powstania utworu: nieznana
Autor: nieznany
Tytył: Leży kot na parapecie Mruczy smutne kołysanki O tym grudniu.