Definicja:
Odeszłaś pierwszy, kolejny raz.
I znów pierwszy raz zostaje sam,
czekając na chwile opaczności.
Na bezdrożu trwam,
prosząc Boga o kolejny dzień,
mam nadzieję, że znów
spotkamy się, pierwszy - kolejny raz.
Mija pierwszy, kolejny dzień
znów jestem sam jak dzień przed.
Wytrwale patrzę w dal.
By zobaczyć tamten czas,
kiedy wreszcie nie będę sam
mija następny, pierwszy dzień
myślę że wszystko będzie OK.
I znów pierwszy raz zostaje sam,
czekając na chwile opaczności.
Na bezdrożu trwam,
prosząc Boga o kolejny dzień,
mam nadzieję, że znów
spotkamy się, pierwszy - kolejny raz.
Mija pierwszy, kolejny dzień
znów jestem sam jak dzień przed.
Wytrwale patrzę w dal.
By zobaczyć tamten czas,
kiedy wreszcie nie będę sam
mija następny, pierwszy dzień
myślę że wszystko będzie OK.
Data powstania utworu: nieznana
Autor: nieznany
Tytył: Odeszłaś pierwszy, kolejny raz. I znów pierwszy raz zostaje.