Definicja:
Już szybujesz w obłokach...
Nagie przestworza!
Przebite światło
Zostawia swą smugę.
W Twych oczach odnajduję ukojenie.
Łatwo dostępny,
na wyciągnięcie ręki.
Jest ZAWSZE!
Niewielka przestrzeń...
Ja w bezruchu
przesuwam każdą chwilę
I zamykam ja we wnętrzu.
Patrzę w nasze niebo!!
Wymawiam przesądy.
Zmarznięta ziemia,
splot kwiatów...
Dlaczego nie mogę Cię poczuć?
- Gdziekolwiek jestem,
zawsze przy Tobie...
I tylko dla Ciebie!
Nagie przestworza!
Przebite światło
Zostawia swą smugę.
W Twych oczach odnajduję ukojenie.
Łatwo dostępny,
na wyciągnięcie ręki.
Jest ZAWSZE!
Niewielka przestrzeń...
Ja w bezruchu
przesuwam każdą chwilę
I zamykam ja we wnętrzu.
Patrzę w nasze niebo!!
Wymawiam przesądy.
Zmarznięta ziemia,
splot kwiatów...
Dlaczego nie mogę Cię poczuć?
- Gdziekolwiek jestem,
zawsze przy Tobie...
I tylko dla Ciebie!
Data powstania utworu: nieznana
Autor: nieznany
Tytył: Już szybujesz w obłokach... Nagie przestworza! Przebite.