Definicja:
Nie znasz głębiny rozpaczy...
...
Wysyłasz mnie tam kawałek po kawałku...
I czekasz...
Bym wróciła..
Czekasz bym Ci wszystko opisała..
Opowiedziała jak bajkę się opowiada..
...
Nie wiesz...
Tego nie można opisać..
Jedyne co mogę zrobić..
-to nazwać to słowem..
...
Nicością..
I stamtąd już się nie wraca..
...
Jeśli wszystko jest niczym..
A nic...
-jest tym miejsce gdzie zaprowadziła mnie Twoja miłość...
Wtedy..
Wtedy już się nie wraca...
...
Wysyłasz mnie tam kawałek po kawałku...
I czekasz...
Bym wróciła..
Czekasz bym Ci wszystko opisała..
Opowiedziała jak bajkę się opowiada..
...
Nie wiesz...
Tego nie można opisać..
Jedyne co mogę zrobić..
-to nazwać to słowem..
...
Nicością..
I stamtąd już się nie wraca..
...
Jeśli wszystko jest niczym..
A nic...
-jest tym miejsce gdzie zaprowadziła mnie Twoja miłość...
Wtedy..
Wtedy już się nie wraca...
Data powstania utworu: nieznana
Autor: nieznany
Tytył: Nie znasz głębiny rozpaczy... ... Wysyłasz mnie tam kawałek.