Definicja:
Za tamtymi oczami znajduję pożądanie,
Za tamtym pięknym uśmiechem widziałam wielkie pragnienie,
Nieskazitelna skóra kryje w sobie wiele tajemnic,
Milczące moce tak sekretnie rozpalają twoje zmysły.
Jesteś jak strażnik w moich snach,
Patrzysz na mnie kiedy śpię,
Jak anioł nadchodzisz,
Kiedy krzyczeć mi się chce.
Bądźmy razem,
Chociaż przez chwilkę,
Zapamiętajmy to,
I uczyńmy z tego świętość.
Nie ma już samotnych dróg,
Już nie musimy nigdzie iść,
Jesteśmy koło siebie,
Już odnaleźliśmy sie tu.
Za tamtym pięknym uśmiechem widziałam wielkie pragnienie,
Nieskazitelna skóra kryje w sobie wiele tajemnic,
Milczące moce tak sekretnie rozpalają twoje zmysły.
Jesteś jak strażnik w moich snach,
Patrzysz na mnie kiedy śpię,
Jak anioł nadchodzisz,
Kiedy krzyczeć mi się chce.
Bądźmy razem,
Chociaż przez chwilkę,
Zapamiętajmy to,
I uczyńmy z tego świętość.
Nie ma już samotnych dróg,
Już nie musimy nigdzie iść,
Jesteśmy koło siebie,
Już odnaleźliśmy sie tu.
Data powstania utworu: nieznana
Autor: nieznany
Tytył: Za tamtymi oczami znajduję pożądanie, Za tamtym pięknym.