Definicja:
Spacer nudny, powietrze suche
Ciężkie, ugina kolana idąc
Słychać nieopodal muchę
Złapaną w pajęczą sieć
Miota się, nie chce poddać
Ponoć nadzieja matką głupców
Lecz cóż jej pozostaje- tylko sie miotać
Czekając na przybycie oprawców
Ciekawe co teraz myśli
Krzyczy, płacze a może sie modli ?
Aby oprawcy nie przyszli
Czy żałuje minionych dni?
A może teraz skacze z radości
Bo nie żal jej żadnej życia chwili
Żyje, Żyła i nie żal jej przeszłości
A może błaga o jeszcze dzień życia
By załatwić stare sprawy z obmyciem
Pare łat do dziur zaszycia
By odejść z czystym sumieniem
Pają stąpa melodyjnie
Po strunach pułapki
Utkanej powoli starannie
W stylu starej zasadzki
Wypatrując bacznie wroga
Zbliża się do ofiary
Dostojnie za nogą, noga
Ponaglając swe zamiary
Pajęczyna się rozpada
Mucha ucieka
Pając upada
Wnet zyskałem przyjaciela
Zajednym buta ruchem...
Czemu?- Spytajcie muche =)
Ciężkie, ugina kolana idąc
Słychać nieopodal muchę
Złapaną w pajęczą sieć
Miota się, nie chce poddać
Ponoć nadzieja matką głupców
Lecz cóż jej pozostaje- tylko sie miotać
Czekając na przybycie oprawców
Ciekawe co teraz myśli
Krzyczy, płacze a może sie modli ?
Aby oprawcy nie przyszli
Czy żałuje minionych dni?
A może teraz skacze z radości
Bo nie żal jej żadnej życia chwili
Żyje, Żyła i nie żal jej przeszłości
A może błaga o jeszcze dzień życia
By załatwić stare sprawy z obmyciem
Pare łat do dziur zaszycia
By odejść z czystym sumieniem
Pają stąpa melodyjnie
Po strunach pułapki
Utkanej powoli starannie
W stylu starej zasadzki
Wypatrując bacznie wroga
Zbliża się do ofiary
Dostojnie za nogą, noga
Ponaglając swe zamiary
Pajęczyna się rozpada
Mucha ucieka
Pając upada
Wnet zyskałem przyjaciela
Zajednym buta ruchem...
Czemu?- Spytajcie muche =)
Data powstania utworu: nieznana
Autor: nieznany
Tytył: Spacer nudny, powietrze suche Ciężkie, ugina kolana idąc.