Definicja:
Stałem się w końcu formą w której zamknięto
wszystkie historie o których lepiej zapomnieć
w szczelnym opakowaniu zakneblowno usta
uczuciom nadziei i wierze - na ich remanent
hermetycznie ściśnione jedno w drugim
duszą się nawzajem wołając o ratunek do nikąd
stały się jedynie szeptem zmęczonych kończyn
...tylko ciekawskie spojrzenie z ognikami pytań
przypomina o człowieczeństwie tu na ziemi
tworząc pomost błogości które jako jedyne prowadzą
w wyżyny mojego podświadomego życiowidzenia
wszystkie historie o których lepiej zapomnieć
w szczelnym opakowaniu zakneblowno usta
uczuciom nadziei i wierze - na ich remanent
hermetycznie ściśnione jedno w drugim
duszą się nawzajem wołając o ratunek do nikąd
stały się jedynie szeptem zmęczonych kończyn
...tylko ciekawskie spojrzenie z ognikami pytań
przypomina o człowieczeństwie tu na ziemi
tworząc pomost błogości które jako jedyne prowadzą
w wyżyny mojego podświadomego życiowidzenia
Data powstania utworu: nieznana
Autor: nieznany
Tytył: Stałem się w końcu formą w której zamknięto wszystkie.