Definicja:
Gdybyś ty była Magdą, a nie Magdaleną,
Inaczej potoczyłoby się nasze spotkanie,
Nie tak by wyglądało nasze obcowanie,
Bylibyśmy poza tym, poza ich oceną,
Ach gdybyś była Magdą, a nie Magdaleną.
Dziś byś miała świat u swoich stóp wąskich, a nie,
Tylko gorycze, smutek i cichutkie łkanie.
Byłabyś muzą wonną i natchnień syreną.
Pomimo przestróg bożych, mimo czasów nowych
Pomimo praw, kodeksów, złych ludzi spojrzenia
Pomimo rzeszy myśli akwamarynowych
Pragnąc wyjść ze swej długiej, smutnej smugi cienia
Wątpiąc, chciałbym to wiedzieć z ust Twych, karminowych
Czy pozwolisz nam kiedyś, na chwilę olśnienia?
Inaczej potoczyłoby się nasze spotkanie,
Nie tak by wyglądało nasze obcowanie,
Bylibyśmy poza tym, poza ich oceną,
Ach gdybyś była Magdą, a nie Magdaleną.
Dziś byś miała świat u swoich stóp wąskich, a nie,
Tylko gorycze, smutek i cichutkie łkanie.
Byłabyś muzą wonną i natchnień syreną.
Pomimo przestróg bożych, mimo czasów nowych
Pomimo praw, kodeksów, złych ludzi spojrzenia
Pomimo rzeszy myśli akwamarynowych
Pragnąc wyjść ze swej długiej, smutnej smugi cienia
Wątpiąc, chciałbym to wiedzieć z ust Twych, karminowych
Czy pozwolisz nam kiedyś, na chwilę olśnienia?
Data powstania utworu: nieznana
Autor: nieznany
Tytył: Gdybyś ty była Magdą, a nie Magdaleną, Inaczej potoczyłoby.