Definicja:
My złączeni lekką mgiełka zdrady.
Tak delikatni w szczycie ekstazy
Uniesieni ponad piekielne wrota.
Usta zamkniete pocałunkiem delikatnie wilgotnych warg,
Otwierają się w niemym krzyku.
Podnosisz się z mego ciała bez słowa wytlumacznia.
Zakładasz koszule i spodnie.
Wychodzisz zostawiając mnie samą.
Wiem że już nigdy nie wrócisz.
Gdy wejdziesz do domu udasz to w niepamięć.
Tak delikatni w szczycie ekstazy
Uniesieni ponad piekielne wrota.
Usta zamkniete pocałunkiem delikatnie wilgotnych warg,
Otwierają się w niemym krzyku.
Podnosisz się z mego ciała bez słowa wytlumacznia.
Zakładasz koszule i spodnie.
Wychodzisz zostawiając mnie samą.
Wiem że już nigdy nie wrócisz.
Gdy wejdziesz do domu udasz to w niepamięć.
Data powstania utworu: nieznana
Autor: nieznany
Tytył: My złączeni lekką mgiełka zdrady. Tak delikatni w szczycie.