Co znaczy Higiena myślenia
Słownik: Higiena myślenia i BHP życia to tematy o których powinno się mówić. To sprawia, iż życie nabiera właściwego sensu, smaku i wymiaru. Dbając o porządek w głowie dbasz o porządek w całym Twoim życiu.
Definicja:
Higiena umysłu tj. coś co sprawi, iż w krótkim czasie osiągniesz spokój i zadowolenie z życia. To jest podstawowa kwestia przy poznawaniu siebie i swego życia. Bez"higieny myślenia" cały Twój świat będzie bałaganem...
Od tego może się zacząć zamieniać Twoje życie. I to będzie zmiana na lepsze.
To, co i jak myślisz odzwierciedla się w Twoim świecie.
Czy tego chcesz, czy nie. I im prędzej zdasz sobie z tego sprawę tym lepiej dla ciebie i twego otoczenia.
„Higiena myślenia” to podstawa, jeśli chcemy mówić o szczęśliwym życiu.
Twój umysł musi być jak karne wojsko gotowe w każdej chwili do akcji, a nie jak zbieranina pijanych, tchórzliwych obszarpańców, z których każdy chce rządzić i właściwie sam nie wie, czego chce. jeśli przejawi tę karność umocni swój najcenniejszy dar: moc tworzenia.
Myśl ma moc twórczą. Nie wierzysz? Rozejrzyj się dokoła. Wszystko, co widzisz powstało na początku jako myśl w czyimś umyśle. Wszystko wyszło od tego. Od pierwszej myśli do efektu przejawionego w świecie zmysłów oczywiście droga nie jest taka łatwa, lecz zapewniam cię, iż wszystko przeszło tę drogę. Innej nie ma.
Myśl o pozytywnych rzeczach!
jeśli już posiądziesz moc twórczą to MUSISZ dbać o to, by to, co twój umysł tworzy było dobre. Najlepiej przesiąknięte troską o dobro ogółu a nawet, (aczkolwiek co niektórym może się odbić) - Miłością. W innym przypadku, jeśli będziesz tworzył niezgodę i nieharmonijne zachowania, ulegniesz samozniszczeniu. Świat jest konstrukcją Miłości i wszelakie przedmioty siejące niezgodę przedtem czy później zostaną utylizowane. Z drugiej strony, jeśli będziesz siał Miłość, Radość i Pokój, Świat będzie Cię rozpieszczał i życie Twe będzie nieprzerwanym pasmem efektów i radości.
To, co siejesz to zbierasz. Więc uważaj, co wypuszczasz w Świat, ponieważ to wróci do Ciebie i lub Ci zaszkodzi lub pomoże. tj. nie omylne prawo i pamiętaj o tym kolejnym wspólnie jak przyłapiesz się na tym, iż złorzeczysz komuś myślą albo wyrazem. To brak znajomości tej zasady sprawia, iż ludzie cierpią ogromne nieszczęścia, a później wołają: „Oooo jaki ja biedny, biedna, dlaczego mnie to spotyka?” ponieważ sam sobie to zaprogramowałeś (aś) Nikt Cię nie krzywdzi jedynie Ty sam. Ta myśl może się wydawać absurdalna dla niektórych... Jak to??? To ja sam sprawiłem, iż jestem chory albo, iż spalił mi się dom? A tak. Właśnie tak jest. Ty sam. Dlatego iż nie przestrzegasz higieny myślenia i dlatego iż tak nadświadomie chciałeś, ( lecz o tym w innym artykule). Wysyłałeś w świat mnóstwo negatywnej energii pod czyimś albo pod własny adresem. Przypomnij sobie ile raz zdarzyło Ci się powiedzieć „niech to wszystko szlak trafi!” Więc trafia. O co Ci chodzi? ( lecz tj. faktycznie dobra myśl. ponieważ jeśli za wszystko Ty jesteś odpowiedzialny(alna) to możesz także i wszystko naprawić. Wystarczy zmienić tok swego myślenia i nastawienie do świata.
To, na czym się koncentrujesz wzrasta. Kierując na coś własną uwagę musisz mieć świadomość, iż „wpuszczasz” ją do swojego świata i ją wzmacniasz.
jeśli Twoje myśli koncentrują się na niesprzyjających okolicznościach, czynnikach to wprowadzają je do Twojego świata i po jakimś czasie zamanifestują się one w „realu”. Oczywiście, im Twoje myśli na ten temat są dłużej utrzymywane tym szybciej się to stanie.
Masz w głowie chaos (jak przewarzająca część) To w Twoim doświadczeniu w „realu” wykreuje się chaos. A więc nasza tak zwany „Szara rzeczywistość”.
Nadzwyczajnie istotną i ważną sprawą dla naszego życia jest utrzymywanie myśli na pozytywnych, budujących rzeczach (i to poprzez dłuższy czas) a by to zrobić trzeba praktykować uspokajanie umysłu - medytację, modlitwę, malowanie, śpiew, i tym podobne Nie tylko nie myśleć o niesprzyjających rzeczach, ( lecz właśnie świadomie kierować swą uwagę na dobre czynniki i wiedząc, iż poprzez to wprowadzasz je w własne życie. tj. podstawa i nie osiągnie się tego przerzucając kanały w telewizorze albo zagłuszając swe myśli muzyką czy czymkolwiek innym, co rozprasza nasz umysł i zagłusza wołanie Duszy.
O czym myśleć? Myśl o swoim ideale piękna, dobra, o miłości, o Bogu, o wszystkich pięknych rzeczach i nie przeskakuj z jednej na drugą w tempie 3 myśli na sekundę tylko spokojnie ustal sobie temat i myśl o tym. Idź na jakoś nie na liczba, idź w głąb! W ciszy i spokoju patrz, co sam kryjesz, będziesz zdumiony, jakie skarby są w Tobie i jak sporo masz do zaoferowania światu. Odnajdź własną pasję. Odnajdź siebie. jeśli coś robisz z radością i zapałem, jeśli Cię to nakręca to oznacza, iż odnalazłeś to, co masz robić w życiu. jeśli to jest oglądanie telewizji, (w co jakoś ciężko mi uwierzyć) to także dobrze. Przyjdzie czas zobaczysz coś innego.
Wykonaj proste ćwiczenie, by przekonać się, jaki masz porządek w głowie. Policz od 100 do 1 w myślach. Powoli wizualizuj każdą liczbę jak Ci się pojawia przed Twoim duchowym wzrokiem. Łatwo Ci poszło? Czy zauważyłeś, iż tak po pierwszych paru liczbach zaczęły się jakieś drobne problemy? Jakieś myśli zaczęły Ci wchodzić „w okolicy”? Jakieś inne obrazy? Inne myśli? „Po co ja to robię?” „Co za głupoty” - to Twój umysł broni swego bałaganu. Taka galopka myślowa jest dla niego „dobra”. Nie nudzi się, a Ty masz za to jeden ogromny harmider i bałagan w głowie, a więc w życiu.
Skupienie i wyciszenie naszego rozbrykanego umysłu to podstawowa kwestia dla normalnego życia. jeśli nasze myśli biegają bez żadnej kontroli, nie panujemy nad emocjami, które one przywołują. Taka sytuacją prowadzi do katastrofy. Samozniszczenia. Psycholog albo psychiatra klepie nas po ramieniu. Nerwica się kłania. W naszych czasach ta higiena myśli jest szczególnie istotna ze wzglądu na ogrom informacji i bodźców, które docierają do nas z naszego otoczenia
Telewizja, radio, rozmowy, gwar, hałas, muzyka, reklamy, plakaty, ludzie. Wszędzie jest bodziec, ku któremu idą nasze zmysły, a za nimi myśl - nasza uwaga. Wszystko, na czym skupiasz własną uwagę wchodzi do Twojego świata. I tam pozostaje do póki nie będzie usunięte. Dodatkowo ściąga do siebie sobie podobne i tworzy ogromne składy podobnych sobie rzeczy. Góry śmierdzących, niepotrzebnych albo wręcz szkodliwych odpadów. Wszystko to powraca do Ciebie w momencie spokoju i ciszy. A przewarzająca część ludzi w tym momencie włącza radio albo telewizor, by zagłuszyć te myśli, a nawet coraz częściej wedle modą z zachodu zażywa środki psychotropowe, łagodne, otępiające uspokajacze. Wbijając głowę w piach... Przypadek robi się niewesoła. A jeszcze jak sobie kielicha naleje... Skąd się bierze alkoholizm? Ludzie uciekają przed samym sobą. Przed tym, co stworzyli, przed myślami, które ich osaczają.
Przerwij jak najszybciej ten omyłkowy krąg i zacznij zwracać uwagę na to, co i jak myślisz. Na czym się koncentrujesz. Dbaj o higienę myśli i umysłu! Myśl pozytywnie! Odnajdź coś, co Cię kręci, coś dobrego! Cokolwiek robisz konkretnie zbliża Cię do Dobrego. Nawet, jeżeli chwilowo idziesz w drugą stronę. Wierze, iż czytają to Ci, co mają już dobro w sercach i chcą je rozpalić. W innym przypadku nastąpi samozniszczenie. Im bardziej się będziesz skupiał tym szybciej ono nastąpi. jeśli tak jest widać taka lekcja jest Ci potrzebna.
Nasza myśl ma moc twórczą. I to, dlatego tak istotne jest, by utrzymać swój umysł w ryzach. W karności. Dodatkowo każda myśl przyciąga sobie podobne, co sprawia, iż myśląc o złych rzeczach wpadamy jeszcze bardziej w te niebezpieczne klimaty. Twoja chaotyczna myśl biegnie poprzez świat i przyciąga do siebie inne chaotyczne myśli, wraca do ciebie z tym wzmocnionym „słodkim” majdanem.
Dbaj o higienę myślenia! Higienę umysłu! tj. podstawowa kwestia, jeśli chcesz mówić o szczęśliwym życiu. jeśli masz w głowie chaos to jak w nim usłyszysz delikatny i cichy głos Twojej prawdziwej natury? Tylko, gdy zapanujesz nad galopującymi myślami osiągniesz szczęście i zadowolenie w życiu. Oczywiście nie wystarczy samo opanowanie tego bałaganu, ( lecz dodatkowo jeszcze skierowanie swej uwagi na to, co Najważniejsze i Najpiękniejsze, ( lecz o tym w kolejnym artykule.
A na koniec pocieszenie. To wszystko przyjdzie bez trudu. Nie myśl sobie, iż masz mnóstwo roboty i nie walcz! To, z czym walczysz wzmacniasz. Spokojnie, zacznij od samoobserwacji. jeśli tylko wyrazisz zgodę i poczujesz potrzebę zmian to zmiany same zaczną się dziać. Wystarczy je zaprosić do swego życia. ( lecz na początku musisz sobie to wszystko uświadomić. Po to ten artykuł. Powodzenia! Więcej podobnych artykułów znajdziesz na www.drogowskaz.pl
Pozdrawiam :)
Od tego może się zacząć zamieniać Twoje życie. I to będzie zmiana na lepsze.
To, co i jak myślisz odzwierciedla się w Twoim świecie.
Czy tego chcesz, czy nie. I im prędzej zdasz sobie z tego sprawę tym lepiej dla ciebie i twego otoczenia.
„Higiena myślenia” to podstawa, jeśli chcemy mówić o szczęśliwym życiu.
Twój umysł musi być jak karne wojsko gotowe w każdej chwili do akcji, a nie jak zbieranina pijanych, tchórzliwych obszarpańców, z których każdy chce rządzić i właściwie sam nie wie, czego chce. jeśli przejawi tę karność umocni swój najcenniejszy dar: moc tworzenia.
Myśl ma moc twórczą. Nie wierzysz? Rozejrzyj się dokoła. Wszystko, co widzisz powstało na początku jako myśl w czyimś umyśle. Wszystko wyszło od tego. Od pierwszej myśli do efektu przejawionego w świecie zmysłów oczywiście droga nie jest taka łatwa, lecz zapewniam cię, iż wszystko przeszło tę drogę. Innej nie ma.
Myśl o pozytywnych rzeczach!
jeśli już posiądziesz moc twórczą to MUSISZ dbać o to, by to, co twój umysł tworzy było dobre. Najlepiej przesiąknięte troską o dobro ogółu a nawet, (aczkolwiek co niektórym może się odbić) - Miłością. W innym przypadku, jeśli będziesz tworzył niezgodę i nieharmonijne zachowania, ulegniesz samozniszczeniu. Świat jest konstrukcją Miłości i wszelakie przedmioty siejące niezgodę przedtem czy później zostaną utylizowane. Z drugiej strony, jeśli będziesz siał Miłość, Radość i Pokój, Świat będzie Cię rozpieszczał i życie Twe będzie nieprzerwanym pasmem efektów i radości.
To, co siejesz to zbierasz. Więc uważaj, co wypuszczasz w Świat, ponieważ to wróci do Ciebie i lub Ci zaszkodzi lub pomoże. tj. nie omylne prawo i pamiętaj o tym kolejnym wspólnie jak przyłapiesz się na tym, iż złorzeczysz komuś myślą albo wyrazem. To brak znajomości tej zasady sprawia, iż ludzie cierpią ogromne nieszczęścia, a później wołają: „Oooo jaki ja biedny, biedna, dlaczego mnie to spotyka?” ponieważ sam sobie to zaprogramowałeś (aś) Nikt Cię nie krzywdzi jedynie Ty sam. Ta myśl może się wydawać absurdalna dla niektórych... Jak to??? To ja sam sprawiłem, iż jestem chory albo, iż spalił mi się dom? A tak. Właśnie tak jest. Ty sam. Dlatego iż nie przestrzegasz higieny myślenia i dlatego iż tak nadświadomie chciałeś, ( lecz o tym w innym artykule). Wysyłałeś w świat mnóstwo negatywnej energii pod czyimś albo pod własny adresem. Przypomnij sobie ile raz zdarzyło Ci się powiedzieć „niech to wszystko szlak trafi!” Więc trafia. O co Ci chodzi? ( lecz tj. faktycznie dobra myśl. ponieważ jeśli za wszystko Ty jesteś odpowiedzialny(alna) to możesz także i wszystko naprawić. Wystarczy zmienić tok swego myślenia i nastawienie do świata.
To, na czym się koncentrujesz wzrasta. Kierując na coś własną uwagę musisz mieć świadomość, iż „wpuszczasz” ją do swojego świata i ją wzmacniasz.
jeśli Twoje myśli koncentrują się na niesprzyjających okolicznościach, czynnikach to wprowadzają je do Twojego świata i po jakimś czasie zamanifestują się one w „realu”. Oczywiście, im Twoje myśli na ten temat są dłużej utrzymywane tym szybciej się to stanie.
Masz w głowie chaos (jak przewarzająca część) To w Twoim doświadczeniu w „realu” wykreuje się chaos. A więc nasza tak zwany „Szara rzeczywistość”.
Nadzwyczajnie istotną i ważną sprawą dla naszego życia jest utrzymywanie myśli na pozytywnych, budujących rzeczach (i to poprzez dłuższy czas) a by to zrobić trzeba praktykować uspokajanie umysłu - medytację, modlitwę, malowanie, śpiew, i tym podobne Nie tylko nie myśleć o niesprzyjających rzeczach, ( lecz właśnie świadomie kierować swą uwagę na dobre czynniki i wiedząc, iż poprzez to wprowadzasz je w własne życie. tj. podstawa i nie osiągnie się tego przerzucając kanały w telewizorze albo zagłuszając swe myśli muzyką czy czymkolwiek innym, co rozprasza nasz umysł i zagłusza wołanie Duszy.
O czym myśleć? Myśl o swoim ideale piękna, dobra, o miłości, o Bogu, o wszystkich pięknych rzeczach i nie przeskakuj z jednej na drugą w tempie 3 myśli na sekundę tylko spokojnie ustal sobie temat i myśl o tym. Idź na jakoś nie na liczba, idź w głąb! W ciszy i spokoju patrz, co sam kryjesz, będziesz zdumiony, jakie skarby są w Tobie i jak sporo masz do zaoferowania światu. Odnajdź własną pasję. Odnajdź siebie. jeśli coś robisz z radością i zapałem, jeśli Cię to nakręca to oznacza, iż odnalazłeś to, co masz robić w życiu. jeśli to jest oglądanie telewizji, (w co jakoś ciężko mi uwierzyć) to także dobrze. Przyjdzie czas zobaczysz coś innego.
Wykonaj proste ćwiczenie, by przekonać się, jaki masz porządek w głowie. Policz od 100 do 1 w myślach. Powoli wizualizuj każdą liczbę jak Ci się pojawia przed Twoim duchowym wzrokiem. Łatwo Ci poszło? Czy zauważyłeś, iż tak po pierwszych paru liczbach zaczęły się jakieś drobne problemy? Jakieś myśli zaczęły Ci wchodzić „w okolicy”? Jakieś inne obrazy? Inne myśli? „Po co ja to robię?” „Co za głupoty” - to Twój umysł broni swego bałaganu. Taka galopka myślowa jest dla niego „dobra”. Nie nudzi się, a Ty masz za to jeden ogromny harmider i bałagan w głowie, a więc w życiu.
Skupienie i wyciszenie naszego rozbrykanego umysłu to podstawowa kwestia dla normalnego życia. jeśli nasze myśli biegają bez żadnej kontroli, nie panujemy nad emocjami, które one przywołują. Taka sytuacją prowadzi do katastrofy. Samozniszczenia. Psycholog albo psychiatra klepie nas po ramieniu. Nerwica się kłania. W naszych czasach ta higiena myśli jest szczególnie istotna ze wzglądu na ogrom informacji i bodźców, które docierają do nas z naszego otoczenia
Telewizja, radio, rozmowy, gwar, hałas, muzyka, reklamy, plakaty, ludzie. Wszędzie jest bodziec, ku któremu idą nasze zmysły, a za nimi myśl - nasza uwaga. Wszystko, na czym skupiasz własną uwagę wchodzi do Twojego świata. I tam pozostaje do póki nie będzie usunięte. Dodatkowo ściąga do siebie sobie podobne i tworzy ogromne składy podobnych sobie rzeczy. Góry śmierdzących, niepotrzebnych albo wręcz szkodliwych odpadów. Wszystko to powraca do Ciebie w momencie spokoju i ciszy. A przewarzająca część ludzi w tym momencie włącza radio albo telewizor, by zagłuszyć te myśli, a nawet coraz częściej wedle modą z zachodu zażywa środki psychotropowe, łagodne, otępiające uspokajacze. Wbijając głowę w piach... Przypadek robi się niewesoła. A jeszcze jak sobie kielicha naleje... Skąd się bierze alkoholizm? Ludzie uciekają przed samym sobą. Przed tym, co stworzyli, przed myślami, które ich osaczają.
Przerwij jak najszybciej ten omyłkowy krąg i zacznij zwracać uwagę na to, co i jak myślisz. Na czym się koncentrujesz. Dbaj o higienę myśli i umysłu! Myśl pozytywnie! Odnajdź coś, co Cię kręci, coś dobrego! Cokolwiek robisz konkretnie zbliża Cię do Dobrego. Nawet, jeżeli chwilowo idziesz w drugą stronę. Wierze, iż czytają to Ci, co mają już dobro w sercach i chcą je rozpalić. W innym przypadku nastąpi samozniszczenie. Im bardziej się będziesz skupiał tym szybciej ono nastąpi. jeśli tak jest widać taka lekcja jest Ci potrzebna.
Nasza myśl ma moc twórczą. I to, dlatego tak istotne jest, by utrzymać swój umysł w ryzach. W karności. Dodatkowo każda myśl przyciąga sobie podobne, co sprawia, iż myśląc o złych rzeczach wpadamy jeszcze bardziej w te niebezpieczne klimaty. Twoja chaotyczna myśl biegnie poprzez świat i przyciąga do siebie inne chaotyczne myśli, wraca do ciebie z tym wzmocnionym „słodkim” majdanem.
Dbaj o higienę myślenia! Higienę umysłu! tj. podstawowa kwestia, jeśli chcesz mówić o szczęśliwym życiu. jeśli masz w głowie chaos to jak w nim usłyszysz delikatny i cichy głos Twojej prawdziwej natury? Tylko, gdy zapanujesz nad galopującymi myślami osiągniesz szczęście i zadowolenie w życiu. Oczywiście nie wystarczy samo opanowanie tego bałaganu, ( lecz dodatkowo jeszcze skierowanie swej uwagi na to, co Najważniejsze i Najpiękniejsze, ( lecz o tym w kolejnym artykule.
A na koniec pocieszenie. To wszystko przyjdzie bez trudu. Nie myśl sobie, iż masz mnóstwo roboty i nie walcz! To, z czym walczysz wzmacniasz. Spokojnie, zacznij od samoobserwacji. jeśli tylko wyrazisz zgodę i poczujesz potrzebę zmian to zmiany same zaczną się dziać. Wystarczy je zaprosić do swego życia. ( lecz na początku musisz sobie to wszystko uświadomić. Po to ten artykuł. Powodzenia! Więcej podobnych artykułów znajdziesz na www.drogowskaz.pl
Pozdrawiam :)
- Dodano:
- Autor:
Pisarz