mieliśmy wygrać co to jest
Definicja: słownik.

Czy przydatne?

Co znaczy Mieliśmy wygrać

Słownik: 10 czerwca 2007 w Chengdu siatkarze odnieśli następne szóste zwycięstwo w Lidze Światowej 2007 pokonali Chiny tym razem 3:2.
Definicja: Pierwsze minuty meczu w dobrym wykonaniu Polaków. Świetne zagrania Mariusza Wlazłego rozbijały Mur Chiński, lecz do czasu. Kiedy Polska prowadziła 19:14 wszystko było jasne, tylko iż to Chiny wygrały 25:20.
Drugi set w fatalnym wykonaniu biało czerwonych, traciliśmy pkt. za punktem, a zdobywaliśmy przeważnie z błędów rywala. Wyglądało to tak jak niedoświadczona reprezentacja za czasów Ireneusza Mazura, albo Waldemara Wspaniałego – Grają dobrze, lecz później źle. Wytłumaczenie jest jedno:
- Przegrywamy drugiego seta 25:19, chociaż mogło być więcej, bo Chińczycy odpuścili.
Trzeci set był wyrównany, lecz Polacy odskoczyli i w końcówce po dobrych atakach prowadzili 20:16. później już tylko gra w stylu pkt. za pkt. i w sumie Polska wygrała 25:20 po ataku Winiarskiego na blok.

Czwarty set w świetnym wykonaniu Chin, którzy chcąc doprowadzić już do wygranego meczu powiększali przewagę nad Polską (5:9, 7:12).
Dzięki błędom rywala Polska po drugiej przerwie technicznej wyrównała 16:16, później wyszliśmy na prowadzenie 19:18, lecz jak zazwyczaj do czasu.
Po przerwie Fang Yingchao zaserwował tak iż nikt nawet nie widział piłki. To była chyba sekretna.
Na boisku pojawiał się co chwilę Zagumny, który źle wystawiał. Tak samo było teraz kiedy źle wystawił Wlazłemu, poprzez co przegrywaliśmy już 21:23. Na hali zawrzało kiedy Chiny prowadziły 25:22, lecz ku zdziwieniu Polska wyrównała i wygrała seta 31:29 doprowadzając do piątej partii.

W piątej partii wszyscy już wiedzieli iż Chiny wygrają ten mecz, ponieważ do zmiany strony prowadzili 8:4 lecz...
Polacy w dalszej części spotkania zdołali zmniejszyć stratę do dwóch pkt.ów (8:10), lecz kiedy znowu tracili cztery, wszystko było już jasne. Nikt nie myślał iż Polska dogoni Chiny, a jednak tak się stało przy setowej piłce dla Chin. Kiedy był remis Paweł Zagumny któremu nie szło zaserwował w boisko, Chińczycy zaczęli protestować iż piłka uderzyła w aut i może to ich rozkojarzyło, bo po następnej zagrywce Zagumnego przyjęli piłkę, lecz przed atakiem Jianjuna powstrzymał blok Polaków w wykonaniu Michała Winiarskiego i Marcina Możdżonka.
Polska wygrywa piątą partię 16:14, a w całym meczu 3:2.

Podsumowanie:
To było stresujące i trochę denerwujące (Chiny w Polskich barwach narodowych i odwrotnie), lecz za to emocjonujące.

Liga Światowa 2007, Ekipa D, Chengdu, g. 9.00
Chiny - Polska 2:3 (25:20, 25:19, 20:25, 29:31, 14:16)

Składy:

Chiny: Jiang Fudong (1), Shen Qiong (22), Cui Jianjun (19), Yu Dawei (9), Cui Xiaodong (9), Fang Yingchao (24), Ren Qi (libero) i Yuan Zhi (4), Li Chun.

Polska: Paweł Zagumny (5), Sebastian Świderski (16), Michał Winiarski (24), Wojciech Grzyb (20), Marcin Możdżonek (4), Mariusz Wlazły (14), Piotr Gacek (libero) i Łukasz Żygadło (3), Łukasz Kadziewicz, Michał Bąkiewicz
  • Dodano:
  • Autor: