czasu trwoni palacz dymka co to jest
Definicja: niż ich niepalący koledzy słownik.

Czy przydatne?

Co znaczy Ile czasu trwoni palacz na "dymka" w pracy?

Słownik: Dla pracodawcy, palacze to niewiele opłacalny nabytek... nawet do trzech razy częściej korzystają ze zwolnień lekarskich i pracują mniej skutecznie niż ich niepalący koledzy.
Definicja: Potwierdziły to badania, które wykazały, iż również byli palacze rzadziej zwalniają się z pracy. Już po roku od zerwania z nałogiem ich wydajność wyraźnie wzrosła (mimo że bezpośrednio po rzuceniu palenia ich forma wyraźnie spadła i gorzej wywiązywali się ze swoich obowiązków). Niewiele tego! Palący pracownik potrafi przebimbać na dzień od 8 do 35 min. na nieprzewidziane poprzez kodeks pracy przerwy na „dymka”. Rekordziści niemalże odpalają papierosa od papierosa! Spędzają w palarni, zamiast za biurkiem, nawet do dwóch godz..

Liczby te brzmią faktycznie zatrważająco, kiedy je zsumujemy i zobaczymy jak sobie poczynają palacze w skali tygodnia, miesiąca i roku:
- wypalenie jednego papierosa - ok. 7 min.
- 5 papierosów w ciągu dnia - 35 min.
- tygodniowo - 245 min. (jest to ponad 4 godziny)
- miesięcznie - aż 16 godz.
- rocznie - ponad 22 dni pracy!

- Mimo to, zatrudniający nie może zakazać swoim podwładnym palenia w miejscu zatrudnienia, ani wypowiedzieć im na tej podstawie umowy - mówi Łukasz Kasztelowicz, specjalista od prawa pracy. - Chyba iż nałóg uniemożliwia im właściwe wykonywanie obowiązków. Szef, choćby miał faktycznie silne argumenty, nie może także zażądać, aby pracownik został po godzinach i odpracował czas zmarnowany w palarni. Czas pracy ustala umowa, a ona nie przewiduje z tego powodu jakichkolwiek sankcji - dodaje.
aczkolwiek niewątpliwie palacze trwonią cenne minuty na zwykłe obijanie się, trudno nie zauważyć, iż etatowy pracownik, zatrudniony na przynajmniej 6 godz. na dzień ma prawo do15-minutowej przerwy. Jeżeli to jest na bonus robota przy komputerze, przysługuje mu następnych 5 min. wypoczynku po każdej przepracowanej godzinie. Jeżeli ktoś spędza przed komputerem osiem godz., ma prawo do 55 min przerwy. Jeżeli własne 5- min.ówki trwoni na szybkiego papierosa, to jego wybór. Lecz pracodawcy nie są w tej sytuacji zupełnie bezsilni. Sporo spółek zastosowało przewrotną, a jakże efektywną taktykę. Zamiast karać tych co kurzą w pracy fajki, nagradzają dodatkową premią tych, którzy są wolni od nałogu.
A dla palaczy, dumnych z tego jak grają na nosie swoim pracodawcom, przestroga - każdy papieros skraca pracę o 7 - min.... a życie o 11!
  • Dodano:
  • Autor: