Co znaczy Jak nie przegrywać w kości (yahtzee) online?
Słownik: Nałogowo gram..... Turlam tymi pięcioma figurkami, lecz tylko online ponieważ live ta gra w ogóle mnie nie kręci - dziwne? Sam nie wiem..... Podzielę się tutaj z zainteresowanymi kilkoma ciekawymi spostrzeżeniami dotyczącymi rzucania kostkami na pkt.
Definicja:
Po raz pierwszy to robię, lecz tak postanowiłem. 'Kumaci' wyniosą z tego wiele więcej niż gracze okazjonalni.
Gram w 1 albo 2 serwisach z grami online. Aktualnie skupiam się na jednym, bardzo popularnym, skupiającym liczba graczy pozwalającą zagrać o każdej porze dnia i nocy.
Kości - niby sześcianiki, lecz na ekranie peceta to zawsze płaskie kwadraciki, hehe. Jakby nie patrzeć. Gra bazuje na wyrzucaniu ustalonych kombinacji i układów w max. 3 rzutach :). Generalnie gra się dla pkt.ów i pozycji w rankingu. Ranking tutaj jest bardzo niestabilny, szybko idziemy w górę i równie szybko lecimy na dno hehe. Nie będę opisywał strategii pięcia się w górę ranku, lecz wolę skupić się na paru 'trikach' w czasie bezpośredniego kontaktu z kostkami i ..... przeciwnikiem.
To wszystko moje subiektywne odczucia - podkreślam, iż nie wiem ile w tym prawdy :)
Czy to pozwoli 'zaistnieć' w tłumie graczy w kości? Oceńcie i przetestujcie sami.....
Generał - pragnienie każdego gracza - baaaardzo regularnie wypada Twojemu oponentowi bezpośrednio.... po Twoim. Kto tego nie zauważył, jest ślepy :). regularnie zdarza się wyrzucić generała na otwarcie partii, to przeważnie gracz z gorszym rankiem tak 'wita' drugiego turlającego. Generała możemy spotkać również niestety u swojego przeciwnika zaraz po tym jak my z niego zrezygnowaliśmy (wstawiliśmy zero) - niejako za karę dla nas a równocześnie w nagrodę dla przeciwnika. Aha - jeżeli rzucisz 2 generały w partii, trzeci jest tylko kwestią czasu (nie musisz specjalnie się wysilać). No nie, z tym to przegiąłem - to bajer z tym trzecim 'gratisowym' generałkiem hehe.
W kolejnym 'odcinku' - Nielubiane 'strity'
Gram w 1 albo 2 serwisach z grami online. Aktualnie skupiam się na jednym, bardzo popularnym, skupiającym liczba graczy pozwalającą zagrać o każdej porze dnia i nocy.
Kości - niby sześcianiki, lecz na ekranie peceta to zawsze płaskie kwadraciki, hehe. Jakby nie patrzeć. Gra bazuje na wyrzucaniu ustalonych kombinacji i układów w max. 3 rzutach :). Generalnie gra się dla pkt.ów i pozycji w rankingu. Ranking tutaj jest bardzo niestabilny, szybko idziemy w górę i równie szybko lecimy na dno hehe. Nie będę opisywał strategii pięcia się w górę ranku, lecz wolę skupić się na paru 'trikach' w czasie bezpośredniego kontaktu z kostkami i ..... przeciwnikiem.
To wszystko moje subiektywne odczucia - podkreślam, iż nie wiem ile w tym prawdy :)
Czy to pozwoli 'zaistnieć' w tłumie graczy w kości? Oceńcie i przetestujcie sami.....
Generał - pragnienie każdego gracza - baaaardzo regularnie wypada Twojemu oponentowi bezpośrednio.... po Twoim. Kto tego nie zauważył, jest ślepy :). regularnie zdarza się wyrzucić generała na otwarcie partii, to przeważnie gracz z gorszym rankiem tak 'wita' drugiego turlającego. Generała możemy spotkać również niestety u swojego przeciwnika zaraz po tym jak my z niego zrezygnowaliśmy (wstawiliśmy zero) - niejako za karę dla nas a równocześnie w nagrodę dla przeciwnika. Aha - jeżeli rzucisz 2 generały w partii, trzeci jest tylko kwestią czasu (nie musisz specjalnie się wysilać). No nie, z tym to przegiąłem - to bajer z tym trzecim 'gratisowym' generałkiem hehe.
W kolejnym 'odcinku' - Nielubiane 'strity'
- Dodano:
- Autor:
Pisarz