Definicja:
Gdy złość w mej duszy się wzbiera
Gdy grzech na me serce napiera
Gdy mrok i brak przebaczenia
Zaczyna życie me zmieniać
Ty przyjdź do mnie mόj Boże
Przed Tobą mą duszę ukorze
Przed Tobą me serce otwieram
I Twojej pomocy wyzieram
Tak pragnę być czystą, bez winy
Lecz ciężko pragnienie zamienić w czyny
Ja nie chcę być grzechu uległą
Chcę być od Ciebie zależną
Ty kieruj myślą mą Panie
Niech wola Twoja się stanie
Zachowaj mnie proszę od winy
Niech wielbią Cię Panie me czyny
Ty Panie mnie przecież zbawiłeś
I z grzechόw już mnie wyzwoliłeś
Posilasz mnie hostią białą
Zachowaj mą duszę i ciało
Przyprowadź mnie Panie do siebie
Chcę być kiedyś z Tobą tam w niebie
Zachowaj mnie Panie w świętości
Umocnij swą łaską miłości
Nie pozwόl mi grzeszyć myślami
Niech wielbię Cię Panie słowami
Niech słowa zamieniam zaś w czyny
Tyś jest mόj cel, Tyś Pan mόj jedyny
Więc proszę, ja, dziecko Boże
Przed Tobą się Panie mόj korze
Bądź ze mną i chroń mnie od złego
Uwolnij mnie z grzechu każdego
Bo grzech mi Ciebie przysłania
Choć dusza się grzechu wciąż wzbrania
Lecz on mnie osacza, przygniata
Ja proszę Cię Jezu jak brata
Abyś umocnił mą wole
Gdy stane przy Twoim stole
Wszak wszystko stać się może
Z woli Twej, Chryste mόj Boże.
Gdy grzech na me serce napiera
Gdy mrok i brak przebaczenia
Zaczyna życie me zmieniać
Ty przyjdź do mnie mόj Boże
Przed Tobą mą duszę ukorze
Przed Tobą me serce otwieram
I Twojej pomocy wyzieram
Tak pragnę być czystą, bez winy
Lecz ciężko pragnienie zamienić w czyny
Ja nie chcę być grzechu uległą
Chcę być od Ciebie zależną
Ty kieruj myślą mą Panie
Niech wola Twoja się stanie
Zachowaj mnie proszę od winy
Niech wielbią Cię Panie me czyny
Ty Panie mnie przecież zbawiłeś
I z grzechόw już mnie wyzwoliłeś
Posilasz mnie hostią białą
Zachowaj mą duszę i ciało
Przyprowadź mnie Panie do siebie
Chcę być kiedyś z Tobą tam w niebie
Zachowaj mnie Panie w świętości
Umocnij swą łaską miłości
Nie pozwόl mi grzeszyć myślami
Niech wielbię Cię Panie słowami
Niech słowa zamieniam zaś w czyny
Tyś jest mόj cel, Tyś Pan mόj jedyny
Więc proszę, ja, dziecko Boże
Przed Tobą się Panie mόj korze
Bądź ze mną i chroń mnie od złego
Uwolnij mnie z grzechu każdego
Bo grzech mi Ciebie przysłania
Choć dusza się grzechu wciąż wzbrania
Lecz on mnie osacza, przygniata
Ja proszę Cię Jezu jak brata
Abyś umocnił mą wole
Gdy stane przy Twoim stole
Wszak wszystko stać się może
Z woli Twej, Chryste mόj Boże.
Data powstania utworu: nieznana
Autor: nieznany
Tytył: Gdy złość w mej duszy się wzbiera Gdy grzech na me serce.