Definicja: óża w lesie
z siekierą w dłoniach
rąbie
a z tego rąbania
to chleb jest
a i kilo ziemniaków
czasem sie trafi
do podziału na dwóch
bo róża jest tu z matką

i gdyby ktoś teraz
róży powiedział
że za kilka ładnych lat
tego jej rąbania
nikt nie potraktuje poważnie
to by go tą siekierą
w wychudłej dłoni
drżącej
rozłupała na połówkę
bez chwili wahania

ale teraz nie to róży w głowie
teraz w różanych dłoniogłowach
siekiera i las

już mróz nie przeszkadza
do tego można przywyknąć
ale do głodu
to się róża nie potrafi przyzwyczaić

więc
siu-siu
śmigają wióry
ciach-ciach
tną powietrza
tną drzewa
rączki siedemnastoletniej różyczki

bo teraz w różanej głowie
chleb i ziemniaki

ale nie te tutejsza
a polskie
bo róża jeszcze nie wie
że wróci
dowie się dopiero w 44-tym

na razie róża myśli
że została tylko ona
tylko ona i matka
tylko one dwie
potem dowie się
że ocaleli prawie wszyscy
wszyscy
oprócz Edka

Edek był najmłodszym

za nim poszłoby się nawet na Moskwę

ale o tym róża tez dowie się później

róża jest tu i teraz
a to co było
i to co będzie
jest tak samo odległe
od tego jej tu i teraz

za siedemdziesiąt lat
róża przeczyta
małym druczkiem
w lokalnej gazecie
anons
tak gdzieś pomiędzy
ogłoszeniami dla bezrobotnych
a horoskopem

"JUŻ CZAS ŻAŁOWAĆ
RÓŻ_______BO LASY ODŻAŁOWANE"

i ciach-ciach
potnie siekiera policzki różane