Definicja:
stworzyłem zbiorniki nadziei
wypełniają je rzeki dobrych słów
wysychające...
stoję nad brzegiem
i widzę jak bez mojej zgody
bezwstydnie kradną seledynowe
powierzchnie moich akwenów
żaglówki z problemami
na pokładzie
a ja...
chyba nie umiem pływać
czekam na tsunami...
wypełniają je rzeki dobrych słów
wysychające...
stoję nad brzegiem
i widzę jak bez mojej zgody
bezwstydnie kradną seledynowe
powierzchnie moich akwenów
żaglówki z problemami
na pokładzie
a ja...
chyba nie umiem pływać
czekam na tsunami...
Data powstania utworu: nieznana
Autor: nieznany
Tytył: stworzyłem zbiorniki nadziei wypełniają je rzeki dobrych.