Definicja:
Siedzę nad morzem goryczy
a fale smutku wżerają się w resztki
mojej egzystencji.
To jak sól rzucona na ranę.
Pali ogniem traumatycznych przeżyć.
Czas ból łagodzi lecz blizny zostają na zawsze.
Choć nie krwawią jak dawniej,
sączą się z nich wciąż żywe wspomnienia.
Powoli oswajam mój ból,uczę się z nim żyć.
Zawładnął moją duszą, próbował i sercem.
Możesz być tylko moim przyjacielem
i niczym więcej ,pamiętaj!
A teraz już wracajmy.
a fale smutku wżerają się w resztki
mojej egzystencji.
To jak sól rzucona na ranę.
Pali ogniem traumatycznych przeżyć.
Czas ból łagodzi lecz blizny zostają na zawsze.
Choć nie krwawią jak dawniej,
sączą się z nich wciąż żywe wspomnienia.
Powoli oswajam mój ból,uczę się z nim żyć.
Zawładnął moją duszą, próbował i sercem.
Możesz być tylko moim przyjacielem
i niczym więcej ,pamiętaj!
A teraz już wracajmy.
Data powstania utworu: nieznana
Autor: nieznany
Tytył: Siedzę nad morzem goryczy a fale smutku wżerają się w.