Definicja:
SEN
Nie ma wytchnienia od swego cienia
Świat się nie zmienia w oczach jelenia
Przebiegła żmija w kółko się zwija
Czas ciągle mija z rytmu wybija
Mądrość laika oczy zamyka
Zegar wciąż tyka - życie umyka
Szybko ucieka słowo człowieka
Myśl też nie zwleka spada powieka
Sen nie przychodzi, oko zawodzi
Fantazje rodzi wizja nadchodzi.
Skupiona uwaga, cicha zniewaga,
Ślepa odwaga rzadko pomaga
Szanse odbiera, oczy otwiera
Atak odpiera, sojusz zawiera.
Jak zwykle kłamie, zaraz go łamie
Ubliża damie w złoconej ramie
.
Sen nagle łapie, fantazja chrapie
Na wizji mapie deszcz ciągle kapie.
Nie ma wytchnienia od swego cienia
Świat się nie zmienia w oczach jelenia
Przebiegła żmija w kółko się zwija
Czas ciągle mija z rytmu wybija
Mądrość laika oczy zamyka
Zegar wciąż tyka - życie umyka
Szybko ucieka słowo człowieka
Myśl też nie zwleka spada powieka
Sen nie przychodzi, oko zawodzi
Fantazje rodzi wizja nadchodzi.
Skupiona uwaga, cicha zniewaga,
Ślepa odwaga rzadko pomaga
Szanse odbiera, oczy otwiera
Atak odpiera, sojusz zawiera.
Jak zwykle kłamie, zaraz go łamie
Ubliża damie w złoconej ramie
.
Sen nagle łapie, fantazja chrapie
Na wizji mapie deszcz ciągle kapie.
Data powstania utworu: nieznana
Autor: nieznany
Tytył: SEN Nie ma wytchnienia od swego cienia Świat się nie.