Definicja:
Wracam,
klucz metodycznie przekręcam w drzwiach.
Ciemność,
zanikają kontury,
i już nie wiem gdzie ja, gdzie nie ja.
"W ciemności - ja
to ciemność,
a ciemność to ja."
Rozdrażniony ową konstatacją
zapalam światła
w prawie wszystkich pomieszczeniach.
Tak. Wszyscy wyjechali
jak przewidziałem.
Wieczór spędzę
z filmami na DVD,
dwoma piwami,
tudzież wyskoczę
z okna
przeglądarki
na deskę
internetowego surfingu.
Kładę klucze na stole,
gaszę światło,
oswajam się
z ciemną przestrzenią tego łona.
Wracam.
(Dobrze)
((?))
klucz metodycznie przekręcam w drzwiach.
Ciemność,
zanikają kontury,
i już nie wiem gdzie ja, gdzie nie ja.
"W ciemności - ja
to ciemność,
a ciemność to ja."
Rozdrażniony ową konstatacją
zapalam światła
w prawie wszystkich pomieszczeniach.
Tak. Wszyscy wyjechali
jak przewidziałem.
Wieczór spędzę
z filmami na DVD,
dwoma piwami,
tudzież wyskoczę
z okna
przeglądarki
na deskę
internetowego surfingu.
Kładę klucze na stole,
gaszę światło,
oswajam się
z ciemną przestrzenią tego łona.
Wracam.
(Dobrze)
((?))
Data powstania utworu: nieznana
Autor: nieznany
Tytył: Wracam, klucz metodycznie przekręcam w drzwiach. Ciemność.