Definicja:
ja w poduszkę wtulona
sięgam nań po marzenia
za barykadą myśli skulona
obliczam resztki mego istnienia
i z uśmiechem nieważkim jak moje słowa
zatracam w dolinie życia swe mysli
choć czuję jak wiruje głowa
wiem, że kiedyś inni byliśmy
te słowa, które pamiętam ciągle
te gesty dreszcze niosące
moje rzęsy i powieki płonące
teraz zostawię daleko w tyle
i nie mów juz, proszę,
że to ja się zmieniam,
bo aby być sobą
nikogo więcej obok nie trzeba
sięgam nań po marzenia
za barykadą myśli skulona
obliczam resztki mego istnienia
i z uśmiechem nieważkim jak moje słowa
zatracam w dolinie życia swe mysli
choć czuję jak wiruje głowa
wiem, że kiedyś inni byliśmy
te słowa, które pamiętam ciągle
te gesty dreszcze niosące
moje rzęsy i powieki płonące
teraz zostawię daleko w tyle
i nie mów juz, proszę,
że to ja się zmieniam,
bo aby być sobą
nikogo więcej obok nie trzeba
Data powstania utworu: nieznana
Autor: nieznany
Tytył: ja w poduszkę wtulona sięgam nań po marzenia za barykadą.