Definicja:
Zbudź mnie...
Zbudź mnie szeptem.
Uwiedź...
Uwiedź słowem.
Nie odmierzaj już obietnic wierszem
Zbyt złudnych objęć nie odtrącę w chwili zwątpień
W tym pragnieniu nie ma prawdy.
Tylko bystra rwąca rzeka.
Chcesz być sam?
Proszę bardzo!
Dom bez okien nie ma podstaw
Zamknij oczy
Wyobraźnię też oszukasz
Sam, samotnie bez nikogo
Plany błahe i obłudne...
Zbudź mnie szeptem.
Uwiedź...
Uwiedź słowem.
Nie odmierzaj już obietnic wierszem
Zbyt złudnych objęć nie odtrącę w chwili zwątpień
W tym pragnieniu nie ma prawdy.
Tylko bystra rwąca rzeka.
Chcesz być sam?
Proszę bardzo!
Dom bez okien nie ma podstaw
Zamknij oczy
Wyobraźnię też oszukasz
Sam, samotnie bez nikogo
Plany błahe i obłudne...
Data powstania utworu: nieznana
Autor: nieznany
Tytył: Zbudź mnie... Zbudź mnie szeptem. Uwiedź... Uwiedź słowem.