Definicja:
W wieczornej ciszy
oddechem ogrzej mnie
pocałunkiem rozgrzej rozchylone wargi
dotykiem rozpal żądze głęboko skryte
spojrzeniem oczu wniknij w moją duszę
i obnaż
a stanę przed Tobą
naga w blasku księżyca.
Zamknij mnie
w Swych objęciach
niech poczuję
jak pulsuje w Tobie życie
opleć mnie całym sobą
w miłosnym tańcu
ciała nasze złączą się
i nim wstanie dzień
dosięgniemy razem granic rozkoszy
ukołysze nas fala spełnienia
i zaśniemy w swych objęciach.
oddechem ogrzej mnie
pocałunkiem rozgrzej rozchylone wargi
dotykiem rozpal żądze głęboko skryte
spojrzeniem oczu wniknij w moją duszę
i obnaż
a stanę przed Tobą
naga w blasku księżyca.
Zamknij mnie
w Swych objęciach
niech poczuję
jak pulsuje w Tobie życie
opleć mnie całym sobą
w miłosnym tańcu
ciała nasze złączą się
i nim wstanie dzień
dosięgniemy razem granic rozkoszy
ukołysze nas fala spełnienia
i zaśniemy w swych objęciach.
Data powstania utworu: nieznana
Autor: nieznany
Tytył: W wieczornej ciszy oddechem ogrzej mnie pocałunkiem.