Definicja:
Powiedź mi Księżycu,
Coś widział wczoraj wieczór?
Widziałeś łzy tej dziewczyny
Gdy stała nad taflą jeziora
I płakała z żalu, ze wstydu, poniżenia?
Powiedź mi Księżycu,
Czy widziałeś w jej oczach strach,
Te przerażenia, które całą nią zawładnęło?
Ona nie przyszła tu bez celu,
Ty dobrze wiesz co chciała zrobić...
Powiedź mi Księżycu,
Dlaczego on jej nie pomógł,
Nie wyciągnął do niej dłoni?
On tylko stał i słuchał jej błagań,
W ciamności padło słowo "dlaczego?"
Powiedź mi Księżycu,
Czy widziałeś, że to był on?
Ten który ją zranił, porzucił, obraził.
Że był nim ten sam człowiek,
Który do niedawna czule szeptał "Kochanie"!
Powiedź mi Księżycu,
Czy to na prawdę tak boli?
Być skrzywdzonym, poniżonym, porzuconym,
Obdartym z marzeń, radości?
Skoro to tak boli, dlaczego to zrobił?
Drogi Księżycu...
Chciałam Ci tylko jeszcze powiedzieć,
Że ta dziewczyna nie poddała się.
Mimo, że spotkało ją tyle cierpien,
Ona dalej szuka swojego szczęścia!
Coś widział wczoraj wieczór?
Widziałeś łzy tej dziewczyny
Gdy stała nad taflą jeziora
I płakała z żalu, ze wstydu, poniżenia?
Powiedź mi Księżycu,
Czy widziałeś w jej oczach strach,
Te przerażenia, które całą nią zawładnęło?
Ona nie przyszła tu bez celu,
Ty dobrze wiesz co chciała zrobić...
Powiedź mi Księżycu,
Dlaczego on jej nie pomógł,
Nie wyciągnął do niej dłoni?
On tylko stał i słuchał jej błagań,
W ciamności padło słowo "dlaczego?"
Powiedź mi Księżycu,
Czy widziałeś, że to był on?
Ten który ją zranił, porzucił, obraził.
Że był nim ten sam człowiek,
Który do niedawna czule szeptał "Kochanie"!
Powiedź mi Księżycu,
Czy to na prawdę tak boli?
Być skrzywdzonym, poniżonym, porzuconym,
Obdartym z marzeń, radości?
Skoro to tak boli, dlaczego to zrobił?
Drogi Księżycu...
Chciałam Ci tylko jeszcze powiedzieć,
Że ta dziewczyna nie poddała się.
Mimo, że spotkało ją tyle cierpien,
Ona dalej szuka swojego szczęścia!
Data powstania utworu: nieznana
Autor: nieznany
Tytył: Powiedź mi Księżycu, Coś widział wczoraj wieczór? Widziałeś.