Definicja:
Jak wiatr niewidoczna a jednak ją czuję…
Każdy lekki podmuch na mym policzku
I każdą wichurę uczuć z serca biegnącą
Widzę jedynie do czego zdolna jest.
Ogień pragnienia wznieca
Iskrę przyjaźni może zgasić.
Nieprzewidywalna jak trąba powietrzna
A zarazem piękna i silna.
Budzi lęk i obawę
Ale kusi słodkim zapachem.
Niebezpiecznie grać z nią
Bo stawka najwyższa.
Jednak kto raz zagra
Staje się hazardzistą pragnącym kolejnego
Rozdania kart życiowej ruletki…
Każdy lekki podmuch na mym policzku
I każdą wichurę uczuć z serca biegnącą
Widzę jedynie do czego zdolna jest.
Ogień pragnienia wznieca
Iskrę przyjaźni może zgasić.
Nieprzewidywalna jak trąba powietrzna
A zarazem piękna i silna.
Budzi lęk i obawę
Ale kusi słodkim zapachem.
Niebezpiecznie grać z nią
Bo stawka najwyższa.
Jednak kto raz zagra
Staje się hazardzistą pragnącym kolejnego
Rozdania kart życiowej ruletki…
Data powstania utworu: nieznana
Autor: nieznany
Tytył: Jak wiatr niewidoczna a jednak ją czuję… Każdy lekki.