Definicja:
Zwykły chłopak, a może jednak inny,
ma swój świat, swoje zasady,
łamiąc przy tym innych poglądy,
mówią, że to są jego wady.
On żyje dalej nie ogląda się za siebie,
mowiąc, że świat nie jest na pokaz,
każdy żyje tak jak umie,
tak, żeby można było patrzeć w lustro,
przeżyć każdy dzień nie jest sztuką,
przeżyć z honorem i dumą,
żeby nie upaść i móc spać w nocy,
każdy ściera wartość własną,
ale ich szczyt emocji dawno wyblakł.
Świat nie jest na pokaz,
jest tylko Twoj i ty nim kierujesz
więc żyj tak, żeby nie ranić,
ale i tak, żeby Ciebie nikt nie zranił...
ma swój świat, swoje zasady,
łamiąc przy tym innych poglądy,
mówią, że to są jego wady.
On żyje dalej nie ogląda się za siebie,
mowiąc, że świat nie jest na pokaz,
każdy żyje tak jak umie,
tak, żeby można było patrzeć w lustro,
przeżyć każdy dzień nie jest sztuką,
przeżyć z honorem i dumą,
żeby nie upaść i móc spać w nocy,
każdy ściera wartość własną,
ale ich szczyt emocji dawno wyblakł.
Świat nie jest na pokaz,
jest tylko Twoj i ty nim kierujesz
więc żyj tak, żeby nie ranić,
ale i tak, żeby Ciebie nikt nie zranił...
Data powstania utworu: nieznana
Autor: nieznany
Tytył: Zwykły chłopak, a może jednak inny, ma swój świat, swoje.