Definicja:
Byli młodzi obydwoje wtedy.
Ona piękna była i rumiana.
Imię miała niezwykłe, właśnie Diana.
Gdy przychodził on niekiedy
pod okienko w kwiatach całe,
zawsze skrzyło się światełko,
gdzieś w oddali bardzo małe.
Wiedział wtedy że czekała,
długie książki wtem czytała.
Lecz zasnęła pół słowem na ustach.
Czasem jednak trafił w porę
Gdy kochana w oknie stała.
Wtedy klękał przed otworem
I uczucia swe wyznawał.
Ona w milczeniu go słuchała
by łzę uronić w serca uniesieniu.
Ona piękna była i rumiana.
Imię miała niezwykłe, właśnie Diana.
Gdy przychodził on niekiedy
pod okienko w kwiatach całe,
zawsze skrzyło się światełko,
gdzieś w oddali bardzo małe.
Wiedział wtedy że czekała,
długie książki wtem czytała.
Lecz zasnęła pół słowem na ustach.
Czasem jednak trafił w porę
Gdy kochana w oknie stała.
Wtedy klękał przed otworem
I uczucia swe wyznawał.
Ona w milczeniu go słuchała
by łzę uronić w serca uniesieniu.
Data powstania utworu: nieznana
Autor: nieznany
Tytył: Byli młodzi obydwoje wtedy. Ona piękna była i rumiana. Imię.