Definicja: Gdy cię starsze nie kręcą.
Młode owszem i nęcą,
ale w oczach ich lód,
po co liczyć na cud.
Jest coś, co to odmieni -
dom spokojnej jesieni.

*
Może z kasą przyjść uczucie,
a z miłością ostry seks.
Można łapać na współczucie,
na potencjał owszem też...
Ale nici z tych zamierzeń,
gdy ofiarę źle wybierzesz.

*
Gdy się niedźwiedź w misia zmienia,
dziwnie kurczą się marzenia.
Cały osprzęt traci ducha
w wyniku ekspansji brzucha.

*
Niech ci nigdy dziadku nie urwie się film.
Naciesz chociaż oczy, gdy wspomnieniem czyn.

*
Świeży towar młodość zbiera -
starość laską się podpiera.

*
- Do tanga już Platon, choć w zamyśle dzik... -
Westchnął stary piernik, gdy potencjał znikł.

*
Gdy łypiesz oczami,
a wiagra już na nic...
To znak, że już pora
na bal iść seniora.

*
W pewnym wieku, trudna rada,
coraz więcej nie wypada
i niewiele można także
nawet po potrójnej wiagrze.

*
Brak kondycji i ból w krzyżu -
nie myśl dziadku o negliżu.
Za to możesz słuchać hitów
na zebraniu emerytów.

*
Zakręć korbką stary młynek,
może wyśnisz rój dziewczynek...
Zrobisz sobie upominek,
sam z okazji Walentynek.