Definicja:
Miałem w dłoniach skarb nieuchwytny,
obietnicę spełnienia z zasobów nieprzebranych.
Jeden krok nieroztropny ?, chwila zwątpienia ? , zaniechania ?,
a wszystko przepadło, w nicości się rozmyło.
Przyrzeczenie losu, obietnicą złożone,
egzystencja bajkowej opowieści przerwana.
Realna rzeczywistość, budzi kolejne dni,
ekspansja błogich planów i marzeń obalona.
Ład uczuć, rozchwiany, pozbawiony ostoi,
kolejne dni ciemne chmury apatii okrywają.
A słoneczne chwile, reliktem przeszłości się stają
obietnicę spełnienia z zasobów nieprzebranych.
Jeden krok nieroztropny ?, chwila zwątpienia ? , zaniechania ?,
a wszystko przepadło, w nicości się rozmyło.
Przyrzeczenie losu, obietnicą złożone,
egzystencja bajkowej opowieści przerwana.
Realna rzeczywistość, budzi kolejne dni,
ekspansja błogich planów i marzeń obalona.
Ład uczuć, rozchwiany, pozbawiony ostoi,
kolejne dni ciemne chmury apatii okrywają.
A słoneczne chwile, reliktem przeszłości się stają
Data powstania utworu: nieznana
Autor: nieznany
Tytył: Miałem w dłoniach skarb nieuchwytny, obietnicę spełnienia z.