Definicja:
Umówiłam się na randkę z Katem
miał zbrać ze sobą topór
"Jaki śliczny!" ... Nie wyszło...
Nagle wszystko się zawaliło
Luter i Kalwin upili papieża
jednego z tych czterdziestu
tych co romansują z Alibabkami
rzucił się na mnie
Pijak!
Zwierzę!
Nagle wszystko się zawaliło
Kat zdradzony po raz pierwszy
Beethoven napisał nową sonatę
punk-rockową
wziął gitarę i wykrzyczał że władza nas okrada
Władza nie słucha słów motłochu
bije brawo i sztucznie się uśmiecha
A Beethoven spojrzał mi prosto w oczy
zawrócił mi w głowie
spłonęłam
Nagle wszystko się zawaliło
Kat zdradzony po raz drugi
Anioł Stróż ubrał glany i mnie skopał
"ladacznica!"
Nie pozostałam dłużna chamowi
jak kazał wujcio Hammurabi-zabiłam Anioła Stróżą
Wyszeptałam nad jego zwłokami
"do trzech razy sztuka stary"
Nagle wszystko się zawaliło
Kat zdradzony ze Śmiercią
Wybacz mi Kacie
którego inni zwą Życiem
miał zbrać ze sobą topór
"Jaki śliczny!" ... Nie wyszło...
Nagle wszystko się zawaliło
Luter i Kalwin upili papieża
jednego z tych czterdziestu
tych co romansują z Alibabkami
rzucił się na mnie
Pijak!
Zwierzę!
Nagle wszystko się zawaliło
Kat zdradzony po raz pierwszy
Beethoven napisał nową sonatę
punk-rockową
wziął gitarę i wykrzyczał że władza nas okrada
Władza nie słucha słów motłochu
bije brawo i sztucznie się uśmiecha
A Beethoven spojrzał mi prosto w oczy
zawrócił mi w głowie
spłonęłam
Nagle wszystko się zawaliło
Kat zdradzony po raz drugi
Anioł Stróż ubrał glany i mnie skopał
"ladacznica!"
Nie pozostałam dłużna chamowi
jak kazał wujcio Hammurabi-zabiłam Anioła Stróżą
Wyszeptałam nad jego zwłokami
"do trzech razy sztuka stary"
Nagle wszystko się zawaliło
Kat zdradzony ze Śmiercią
Wybacz mi Kacie
którego inni zwą Życiem
Data powstania utworu: nieznana
Autor: nieznany
Tytył: Umówiłam się na randkę z Katem miał zbrać ze sobą topór.