Definicja: Z tak wielkim trudem podnoszę powieki…
…………Tak ciężko złapać oddech……...
……...Zbyt wiele złego wyrządziłem…….
……….…..Aby móc dalej żyć…………….
…....tyle grzechów i ran w sercach ludzi….
…………..I ten największy ………………
…………. Zniszczyłem siebie……………..
…………..I to co tak kocham ……………
…………..i będę do utraty tchu…………..
…….Czasem myślę ze to tylko zły sen ……
….że obudzę się i będzie tak jak dawniej……
..że może jeszcze zaświeci dla mnie słońce ...
…że Bóg poprowadzi mnie dobrą drogą……
……….lecz już nie potrafię czekać …………
……..…. Koniec!!!! wybrałem !!!..................
………… śmierć mym lekarstwem …………
………….….czuje dotyk słońca ……………
………tak lekki chłodny powiew wiatru……
……………zabierz mnie Boże …………….
…………tam gdzie moje miejsce .. ………….
..tam gdzie zapłacę za wszystkie krzywdy ……