Definicja:
Czarna zakupiona magia
na targowisku gdzieś kiedyś
po wieżach się rozbijałem
bałamucąc księżniczki
lałem z wieży na rycerzy
Czarna magia podstępu
dwie sztabki złota od króla
pocałowałem go w pierścień
drobnomieszczańscy złodzieje
jak sprytu nie mięli-ginęli
Czarna magia rozpusty
po karczmach za dawne laty
przez słodkie pannic usta
przelatywało me imię
czarna magia i usta-rozpusta
Czarna magia uwodzi
rozstać się z nią nie można
jak raz skosztujesz rycerzu
porzucisz giermka i konia
będziesz gdzie należy -będziesz na wieży
na targowisku gdzieś kiedyś
po wieżach się rozbijałem
bałamucąc księżniczki
lałem z wieży na rycerzy
Czarna magia podstępu
dwie sztabki złota od króla
pocałowałem go w pierścień
drobnomieszczańscy złodzieje
jak sprytu nie mięli-ginęli
Czarna magia rozpusty
po karczmach za dawne laty
przez słodkie pannic usta
przelatywało me imię
czarna magia i usta-rozpusta
Czarna magia uwodzi
rozstać się z nią nie można
jak raz skosztujesz rycerzu
porzucisz giermka i konia
będziesz gdzie należy -będziesz na wieży
Data powstania utworu: nieznana
Autor: nieznany
Tytył: Czarna zakupiona magia na targowisku gdzieś kiedyś po.