Co znaczy Bajka - właściwy odbiór tylko przez chwilę...
Słownik: Czemu 'wyrastamy' z niektĂłrych bajek? Czemu, im wiÄ™cej mamy lat tak trudno dopatrzeć siÄ™ w nich sensu/moraĹ‚u...moĹĽe to my siÄ™ zmieniamy?
Definicja:
Bajka – nie bÄ™dÄ™ podawaĹ‚ tutaj definicji encyklopedycznej, gdyĹĽ uwaĹĽam, ĹĽe jest ona zbÄ™dna. WĹ‚aĹ›ciwie kaĹĽdy z Nas moĹĽe sobie odpowiedzieć na pytanie czym jest bajka. To opowiadanie o charakterze fikcyjnym, które moĹĽe nas pouczać. No wĹ‚aĹ›nie…zawiera moraĹ‚, lecz ĹĽeby lepiej zrozumieć caĹ‚y sedno tego co nam przekazuje musimy trochÄ™ pomyĹ›leć…dziĹ› to trudne, lecz spróbujmy…
Poprzez caĹ‚e moje ĹĽycie, a wĹ‚aĹ›ciwie od poczÄ…tku jego istnienia rodzice wpajali mi na dobranoc bajki. Jedne te straszne, drugie te Ĺ›mieszne, koĹ„czÄ…c na tych osiemdziesiÄ™ciu procentach – zakoĹ„czonych happy endem, kiedy to ksiÄ…ĹĽe i jego luba zakochujÄ… siÄ™ na „dĹ‚ugo i szczęśliwe”. Owszem…to zna kaĹĽdy z nas i przy pięćdziesiÄ…tym zakoĹ„czeniu to staje siÄ™ nudne. Ja jednak wyjÄ…tkowo chciaĹ‚em zwrócić uwagÄ™ na jednÄ… bajkÄ™ peĹ‚niÄ…cÄ… w moim ĹĽyciu jakĹĽe ciekawÄ… rolÄ™. CzytajÄ…c te sĹ‚owa pewnie juĹĽ pomyĹ›leliĹ›cie…ooo stary koĹ„ a oglÄ…da bajki. Doczytajcie wiÄ™c do koĹ„ca.
PrzestaĹ„my wiÄ™c na chwilÄ™ skupiać siÄ™ na bajkach z ksiÄ…ĹĽek. Przyznam siÄ™ – mojÄ… ulubionÄ… bajkÄ…, gdy byĹ‚em jeszcze maĹ‚ym smrodem byĹ‚ Doug. Bajka bodajĹĽe amerykaĹ„skiej produkcji, lecz jakĹĽe prawdziwa…kaĹĽdy jego ruch, spotkanie z przyjacielem czy…pierwszy w jego ĹĽyciu dotyk najpiÄ™kniejszej dziewczyny w szkole na jego dĹ‚oni odzwierciedlaĹ‚o co ciekawe takĹĽe i mojÄ… wizjÄ™ Ĺ›wiata. MoĹĽna aby powiedzieć wzór… lecz nie do koĹ„ca.
PoĹ‚owa siÄ™ zgadza, podobny styl myĹ›lenia gĹ‚ównego bohatera, podobny ukĹ‚ad u kolegów. BrakowaĹ‚o jednak tego dotyki i psa, który byĹ‚ jego towarzyszem. WĹ‚aĹ›ciwie do koĹ„ca podstawówki rozumiaĹ‚em caĹ‚kowicie tok myĹ›lenia Doug’a, moraĹ‚y bajki i to, ĹĽe podobnie toczy siÄ™ i moje ĹĽycie. Do tamtej pory takĹĽe i uosabiaĹ‚em siÄ™ z tÄ… postaciÄ…. A teraz ? Co dziwne…wĹ‚Ä…czam TV na Film, wkĹ‚adam nagrane odcinki i nic z tego nie rozumiem. Zero moraĹ‚u…bajka ta wydaje mi siÄ™ gĹ‚upia i nie ‘rajcuje’ mnie juĹĽ tak samo jak wtedy? Oto caĹ‚y sedno artykuĹ‚u! Czemu tak siÄ™ dzieje? To nie to, ĹĽe my doroĹ›lejemy i bajki juĹĽ nas nie krÄ™cÄ……to my siÄ™ zmieniamy, a one zostajÄ… takie same. PokazujÄ… nam sedno ĹĽycia jaki byĹ‚ teraz, a my tylko patrzÄ…c poprzez pryzmat tego co byĹ‚o kiedyĹ› moĹĽemy tylko wspominać, ĹĽe raz byĹ‚o lepiej, raz nie.
W tym caĹ‚y sedno ukryty…do pewnego czasu bajki kojarzymy…później nadchodzÄ… zmiany i w gÄ…szczu przekazywanych nam poprzez bohaterów informacji próbujemy doszukać siÄ™ ukrytego moraĹ‚u. W moim przypadku akurat w liceum. Uwierzcie, ĹĽe dzieciaki zafascynowane nimi teraz odkryjÄ… go szybciej niĹĽ my.
Poprzez caĹ‚e moje ĹĽycie, a wĹ‚aĹ›ciwie od poczÄ…tku jego istnienia rodzice wpajali mi na dobranoc bajki. Jedne te straszne, drugie te Ĺ›mieszne, koĹ„czÄ…c na tych osiemdziesiÄ™ciu procentach – zakoĹ„czonych happy endem, kiedy to ksiÄ…ĹĽe i jego luba zakochujÄ… siÄ™ na „dĹ‚ugo i szczęśliwe”. Owszem…to zna kaĹĽdy z nas i przy pięćdziesiÄ…tym zakoĹ„czeniu to staje siÄ™ nudne. Ja jednak wyjÄ…tkowo chciaĹ‚em zwrócić uwagÄ™ na jednÄ… bajkÄ™ peĹ‚niÄ…cÄ… w moim ĹĽyciu jakĹĽe ciekawÄ… rolÄ™. CzytajÄ…c te sĹ‚owa pewnie juĹĽ pomyĹ›leliĹ›cie…ooo stary koĹ„ a oglÄ…da bajki. Doczytajcie wiÄ™c do koĹ„ca.
PrzestaĹ„my wiÄ™c na chwilÄ™ skupiać siÄ™ na bajkach z ksiÄ…ĹĽek. Przyznam siÄ™ – mojÄ… ulubionÄ… bajkÄ…, gdy byĹ‚em jeszcze maĹ‚ym smrodem byĹ‚ Doug. Bajka bodajĹĽe amerykaĹ„skiej produkcji, lecz jakĹĽe prawdziwa…kaĹĽdy jego ruch, spotkanie z przyjacielem czy…pierwszy w jego ĹĽyciu dotyk najpiÄ™kniejszej dziewczyny w szkole na jego dĹ‚oni odzwierciedlaĹ‚o co ciekawe takĹĽe i mojÄ… wizjÄ™ Ĺ›wiata. MoĹĽna aby powiedzieć wzór… lecz nie do koĹ„ca.
PoĹ‚owa siÄ™ zgadza, podobny styl myĹ›lenia gĹ‚ównego bohatera, podobny ukĹ‚ad u kolegów. BrakowaĹ‚o jednak tego dotyki i psa, który byĹ‚ jego towarzyszem. WĹ‚aĹ›ciwie do koĹ„ca podstawówki rozumiaĹ‚em caĹ‚kowicie tok myĹ›lenia Doug’a, moraĹ‚y bajki i to, ĹĽe podobnie toczy siÄ™ i moje ĹĽycie. Do tamtej pory takĹĽe i uosabiaĹ‚em siÄ™ z tÄ… postaciÄ…. A teraz ? Co dziwne…wĹ‚Ä…czam TV na Film, wkĹ‚adam nagrane odcinki i nic z tego nie rozumiem. Zero moraĹ‚u…bajka ta wydaje mi siÄ™ gĹ‚upia i nie ‘rajcuje’ mnie juĹĽ tak samo jak wtedy? Oto caĹ‚y sedno artykuĹ‚u! Czemu tak siÄ™ dzieje? To nie to, ĹĽe my doroĹ›lejemy i bajki juĹĽ nas nie krÄ™cÄ……to my siÄ™ zmieniamy, a one zostajÄ… takie same. PokazujÄ… nam sedno ĹĽycia jaki byĹ‚ teraz, a my tylko patrzÄ…c poprzez pryzmat tego co byĹ‚o kiedyĹ› moĹĽemy tylko wspominać, ĹĽe raz byĹ‚o lepiej, raz nie.
W tym caĹ‚y sedno ukryty…do pewnego czasu bajki kojarzymy…później nadchodzÄ… zmiany i w gÄ…szczu przekazywanych nam poprzez bohaterów informacji próbujemy doszukać siÄ™ ukrytego moraĹ‚u. W moim przypadku akurat w liceum. Uwierzcie, ĹĽe dzieciaki zafascynowane nimi teraz odkryjÄ… go szybciej niĹĽ my.
- Dodano:
- Autor:
Pisarz