Co znaczy Górnośląski Związek Metropolitalny czyli supermiasto
Począwszy od 1990r. doszło do odrodzenia idei samorządności terytorialnej. Gminy przejęły bardzo sporą część zadań publicznych i wywiązują się z nich dobrze.
Górnośląski Związek Metropolitanly, nad którego nazwą jeszcze są prowadzone rozmowy, miałby być tworzony poprzez 14 miast na prawach powiatu z aglomeracji Śląskiej. Po płączeniu powstała aby ponad dwumilionowa metropolia, złożona z sąsiadujących ze sobą miast. Metropolia, która nie była aby tworzona od podstaw lecz mająca już swój dobytek i bardzo bogatą historię. Prace nad aglomeracją trwają - pod koniec stycznia 2007 prezydenci poszczególnych miast przyjęli statut GZM i skierowali wniosek do MSWiA o rejestrację.
Jaką część obowiązków z Prezydentów "zdejmie" GZM tego jeszcze nie wiadomo, ustawa jest w trakcie szlifowania i negocjacji. Na początek pod młotek idą kwestie powiązane z zagospodarowaniem przestrzennym, wspólne zadania inwestycyjne, gospodarka odpadami, transport i wspomina się o szpitalach. GZM jeżeli dojdzie do skutku, będzie na wzór zagłębia Ruhry w Niemczech największym ośrodkiem metropolitalnym w Polsce. To Śląsk ma najwyższy współczynnik gęstości zaludnieni w Polsce. Zapewne każdy kto przejeżdżał poprzez Śląsk zauważył iż to jest jedno ogromne miasto i bardzo regularnie nie wiadomo w którym momencie kończy się granica jednego miasta a rozpoczyna kolejnego.
To co jest w momencie obecnej jest można powiedzieć patologią którą znamy z czasów zaborów, gdy granica przebigała poprzez gospodarstwo dzieląc je na pół.
Wszyscy mieszkańcy mam nadzieję chcą aby ich miasto w którym mieszkają mogło realizować ogromne projekty, było widocznie nie tylko z kosmosu jako ogromny świetlisty pkt., lecz również jako ośrodek kultury, edukacji i w pierwszej kolejności jako nasz dom dajacy bezpieczeństwo i godne warunki życia.
Wszystkiego nie zrobimy od razu lecz przypominając maksymę, iż "spory może więcej" stańmy jak równy z równym wobec innych miast w Polsce takich jak Warszawa, Kraków, Poznań czy Łódź i przemówmy jednym wspólnym głosem - głosem aglomeracji.
Ustawa aglomeracyjna wzbudza sporo kontrowersji tu na Śląsku, wynikające z zamierzchłych sztucznych podziałów Śląsk/Zagłębie. również na Pomorzu gdzie są trzy duże ośrodki miejskie Gdynia-Sopot-Gdańsk zauważa się potrzebę zjednoczenia sił w rozwiązywaniu wspólnych problemów.
Mam ogromną nadzieję że pomimo różnic uda się wypracować wspólny język i osiągniemy efekt w formie jednolitego supermiasta. Jesteśmy ślązakami a nie katowiczaninami czy zabrzaninami, więc nic nie powinno stać na przeszkodzie.
Źródło: http://www.aglomeracja.slask.eu