telewizji laptopie droga co to jest
Definicja: zainstalować telewizję i... pokarało Asię, oj pokarało słownik.

Czy przydatne?

Co znaczy Do telewizji w laptopie droga przez mękę ;)

Słownik: Zachciało mi się wygody, zachciało mi się zaoszczędzić i mieć wszystko w jednym, zamarzyło mi się w moim i tak dobrze wyposażonym laptopie zainstalować telewizję i... pokarało Asię, oj pokarało.
Definicja:

Telewizor potrzebny od zaraz

Na pomysł kupienia tunera telewizyjnego do laptopa wpadłam dosyć przypadkowo. Na skutek przeprowadzki i braku telewizora w nowym lokum stanęłam przed palącą potrzebą pooglądania czegoś po pracy celem relaksu; a iż wzorki na pokojowej tapecie znam już na pamięć, moje myśli a za nimi ciało zaczęły podążać w kierunku sklepów rtv z zamierzeniem kupna niedużego telewizorka. I w sumie tutaj można aby było skończyć. Asia kupuje telewizorek, podłącza antenę, znajduje kanały i zadowolona z siebie ogląda. Lecz... no właśnie lecz. Po pielgrzymce po sklepach rtv wróciłam do mieszkania, tak aby sprawę przemyśleć i zdecydować się na jakiś konkretny schemat. I to był mój błąd. Ponieważ wtedy się wszystko zaczęło. Przeglądając stronki w internecie trafiłam na stronki poświęcone tunerom telewizyjnym do laptopów, dochodząc do wniosku że pomysł całkiem niegłupi. Dodatkowo, sprawę przypieczętował kolega stwierdzając, że przy następnej przeprowadzce taki tuner to sobie będę mogła do torebki wsadzić i w odróżnieniu do telewizora nie będę zachodzić w głowę jak go zniosę z drugiego piętra bez windy. Tak więc postanowione.

Dziwne kabelki

Poszłam do sklepu komputerowego, zakupiłam rzeczony tuner i uradowana do granic możliwości iż już wkrótce na moim laptopie powitam telewizję czym prędzej wróciłam do mieszkania tak aby jak najszybciej zainstalować to cudeńko. Pierwszy okres otrzeźwienia nastąpił gdy zdezorientowana siedziałam z kablami, których końcówki nigdzie nie pasowały. Po godzinie różnych kombinacji alpejskich wróciłam do sklepu, gdzie stwierdzono że naprawdę kabelki nie te, wymieniono mi na te co trzeba i jeszcze poinstruowano iż „jeżeli się instaluje krok po kroku jak jest w dyrektyw to sama instalacja jest dziecinnie prosta”. Podbudowana na duchu tym stwierdzeniem wróciłam do mieszkania, tak aby dokończyć podłączanie i instalację tunera. Jak się wkrótce okazało złe końcówki kabli to był pikuś w porównaniu z tym co nastąpiło dalej.

Pierd..... sterowniki

Niby wszystko szło dobrze, tuner podłączony, lampka się świeci więc działa. Pozostało wgrać oprogramowanie z dołączonej płytki. No i generalnie wszystko się wgrało, tylko bez końca sygnalizowało brak sterowników. Tylko jak skoro zaraz za chwilę wyświetla się okienko że sterowniki nie są potrzebne. Teraz już nie zliczę łącznej ilości instalowania, odinstalowywania i ponownego instalowania oprogramowania. Jakby się zawzięło. Nic nie chciało ruszyć. Ponieważ to Vista, Vista, Vista!!!! To ona wszystko blokuje!!!!! Jak wrony na drzewie krakali wszyscy chętni do zidentyfikowania problemu. A ja jak dzieciom w przedszkolu w kółko to samo, iż specjalnie wzięłam taki tuner tak aby był zgodny z Vistą, co aby to szopek wszelakich uniknąć. W skutku nad dziecinnie prostą instalacją spędziłam pół dnia i pół nocy próbując wszystkiego co mi przyszło do głowy, łącznie z pomocą kolegi informatyka, tak aby to cholerstwo wreszcie zaskoczyło. Już nawet nie zadawałam sobie retorycznych pytań jak doszło do tego iż na komodzie w moim pokoju nie stoi teraz telewizor. Gdzieś w połowie szarpania się ze sterownikami, w akcie desperacji zadzwoniłam do sklepu gdzie sprzedano mi te diabelskie urządzenie wręcz błagając o przyjście kogoś do mieszkania tak aby lub to zainstalować lub zabrać jak najdalej ode mnie, ponieważ w nerwach gotowa jestem chwycić to coś i machnąć tym o ścianę. Jako iż wizyty domowe nie są praktykowane, stanęło na tym, że zainstalują mi to kolejnego dnia.



Profesjonalne przyłączenie

Tekst ten piszę wieczorem po wizycie w sklepie komputerowym gdzie spędziłam ponad 2 godziny czekając na cud. Obiecałam sobie, iż będę siedzieć ile trzeba, nawet cały dzień byle działało. tak aby już nie zanudzać wszystkich czytających oznajmiam wszem i wobec, że prawie 3 godziny zajęło stwierdzenie iż: „z tym tunerem jest coś nie tak”. To nie mój laptop, nie Vista, tylko tuner i kabelek coś nie łączą. lecz w sumie jutro ma być dostawa innych tunerów, robionych „pod Vistę” więc ;;jeżeli jest Pani zainteresowana? No właśnie, tylko czy ja jestem jeszcze zainteresowana, czy zostało mi jeszcze cierpliwości na następne starcie? Ech, prościej było kupić telewizor.

  • Dodano:
  • Autor: