Co znaczy Hetman Zamość - Stal Rzeszów 1:1
Słownik: Po emocjonującym spotkaniu, zamojski Hetman nie potrafił przełamać nieudolności strzeleckiej trwającej już kilka spotkań. W meczu nie zabrakło sytuacji strzeleckich, większość należała do 'hetmańskich’. Mimo to zdołali jedynie zremisowa
Definicja:
Mecz w Zamościu wzbudził duże zainteresowanie. Na trybunach stadionu przy ulicy Królowej Jadwigi, zasiadło ok. 3 tys. widzów. W składzie Hetmana pojawił się oczekiwany Dawid Bartos. Pomocnik, który poprzez ostatnie tygodnie leczył kontuzje.
Kibice gospodarzy
Mecz rozpoczął Hetman, już w 3. minucie z dośrodkowania piłkę na głowę otrzymał Prejuce Nakoulma, strzelił jednak wprost w bramkarza. 5. minuta to pierwszy rzut rożny dla gospodarzy. Nic jednak z tego nie wynikło. Z kolei chwile później było już 1:0. Piłkę przed polem karnym dostał Marek Piotrowicz minął obrońcę i precyzyjnym strzałem z dystansu pokonał golkipera gości.
Początek spotkania
W 11. minucie następna świetna przypadek dla zamościan. Z rzutu wolnego dośrodkował Dawid Bartos , obrońcy nie upilnowali Andrzeja Wachowicza. Jednak kapitan nie trafił celnie w piłkę, a rezultat na tablicy pozostał bez zmian.
obszar przyjezdnych
W następnym fragmencie pomocnik Igor Migalewski podwójnie uderzył z dystansu nie przyniosło to jednak powodzenia. Pierwsze 20. min. meczu to zdecydowana przewaga Hetmana.
Atakuje Prejuce 'Prezes' Nakoulma
W 27. minucie pierwszy celny strzał gości, uderzenie z przed pola karnego wybronił jednak Jakub Skrzypiec. 30. minuta była jedną z najważniejszych w meczu. Pozornie nieważne wydarzenie, kompletnie zmieniło dotąd uporządkowaną grę Hetmana.
Radość 'hetmańskich' strzelonej bramce
Kontuzjowanego Artura Chałasa wymienił Przemysław Kita. Trener zdecydował się przesunąć w miejsce Chałasa, pomocnika Dawida Bartosa, a w drugiej linie jego miejsce zajął Kita. Od tego czasu gra zamościan straciła na płynności.
Doping na trybunach
Ostatnie fragmenty pierwsze połowy to wyrównana gra z obydwu stron. Z kolei początek drugiej części gry to aktywna gra obydwu drużyn. W 59. minucie w wypadku ‘sam na sam’ znalazł się napastnik Hetmana Nakoulma, jednak nie potrafił podwyższyć wyniku.
zgodnie z powiedzenia, iż niewykorzystane sytuacje się maszczą, kolejny ruch należał do Stali. W 61. minucie obrońcom urwał się napastnik gości Udoudo, minął bramkarza i skierował piłkę do bramki. Było 1:1.
Rzut rożny - Dawid Bartos
Hetman ruszył do ataku. Wyborne sytuacje strzeleckie raz po raz marnowali Prejuce 'Prezes' Nakoulma, Marek Piotrowicz i Jakub Cieciura. Dwóch sytuacji ‘sam na sam’ nie wykorzystał Nakoulma, Piotrowicz strzelił w poprzeczkę a strzały Cieciu w ostatnich momentach wybijał bramkarz.
Hetman zawiódł swoich fanów, którzy niepocieszeni opuszczali stadion. Ilością sytuacji strzeleckich można aby obdarować klika meczów. Zawiedli w pierwszej kolejności napastnicy. Nakoulma powinien ustrzelić przynajmniej hat-tricka, a wprowadzony w drugiej połowie Onyekachi, po raz następny udowodnił, iż gra w Hetmanie to dla niego zbyt duże wyzwanie. Jedyne czym się zapisał w statystykach to żółta kratka, którą dostał zaraz po wejściu na plac gry.
Hetman Zamość - Stal Rzeszów 1 : 1 (1:0)
Bramki: Piotrowicz (6 min) - Udoudo (60 min)
Żółte kartki: Onyekachi (H), Majda, Dziedzic (S)
Stal: Giertl - Solecki (71 Cieślik), Ivan, Rzucidło, Dziedzic - Reiman, Niemczyk, Majda (70 Sikorski), Jędryas (57 Kloc) - Wolański (86 Szymański), Udoudo
Hetman: Skrzypiec - Sekowski, Wachowicz, Wolański, Chałas (30 Kita) - Cieciura, Bartos (81 Onyekachi), Piotrowicz, Turczyn (59 Polniak) - Migalewski, Nakoulma
składy: źródło hetman.zamosc.pl
Kibice gospodarzy
Mecz rozpoczął Hetman, już w 3. minucie z dośrodkowania piłkę na głowę otrzymał Prejuce Nakoulma, strzelił jednak wprost w bramkarza. 5. minuta to pierwszy rzut rożny dla gospodarzy. Nic jednak z tego nie wynikło. Z kolei chwile później było już 1:0. Piłkę przed polem karnym dostał Marek Piotrowicz minął obrońcę i precyzyjnym strzałem z dystansu pokonał golkipera gości.
Początek spotkania
W 11. minucie następna świetna przypadek dla zamościan. Z rzutu wolnego dośrodkował Dawid Bartos , obrońcy nie upilnowali Andrzeja Wachowicza. Jednak kapitan nie trafił celnie w piłkę, a rezultat na tablicy pozostał bez zmian.
obszar przyjezdnych
W następnym fragmencie pomocnik Igor Migalewski podwójnie uderzył z dystansu nie przyniosło to jednak powodzenia. Pierwsze 20. min. meczu to zdecydowana przewaga Hetmana.
Atakuje Prejuce 'Prezes' Nakoulma
W 27. minucie pierwszy celny strzał gości, uderzenie z przed pola karnego wybronił jednak Jakub Skrzypiec. 30. minuta była jedną z najważniejszych w meczu. Pozornie nieważne wydarzenie, kompletnie zmieniło dotąd uporządkowaną grę Hetmana.
Radość 'hetmańskich' strzelonej bramce
Kontuzjowanego Artura Chałasa wymienił Przemysław Kita. Trener zdecydował się przesunąć w miejsce Chałasa, pomocnika Dawida Bartosa, a w drugiej linie jego miejsce zajął Kita. Od tego czasu gra zamościan straciła na płynności.
Doping na trybunach
Ostatnie fragmenty pierwsze połowy to wyrównana gra z obydwu stron. Z kolei początek drugiej części gry to aktywna gra obydwu drużyn. W 59. minucie w wypadku ‘sam na sam’ znalazł się napastnik Hetmana Nakoulma, jednak nie potrafił podwyższyć wyniku.
zgodnie z powiedzenia, iż niewykorzystane sytuacje się maszczą, kolejny ruch należał do Stali. W 61. minucie obrońcom urwał się napastnik gości Udoudo, minął bramkarza i skierował piłkę do bramki. Było 1:1.
Rzut rożny - Dawid Bartos
Hetman ruszył do ataku. Wyborne sytuacje strzeleckie raz po raz marnowali Prejuce 'Prezes' Nakoulma, Marek Piotrowicz i Jakub Cieciura. Dwóch sytuacji ‘sam na sam’ nie wykorzystał Nakoulma, Piotrowicz strzelił w poprzeczkę a strzały Cieciu w ostatnich momentach wybijał bramkarz.
Hetman zawiódł swoich fanów, którzy niepocieszeni opuszczali stadion. Ilością sytuacji strzeleckich można aby obdarować klika meczów. Zawiedli w pierwszej kolejności napastnicy. Nakoulma powinien ustrzelić przynajmniej hat-tricka, a wprowadzony w drugiej połowie Onyekachi, po raz następny udowodnił, iż gra w Hetmanie to dla niego zbyt duże wyzwanie. Jedyne czym się zapisał w statystykach to żółta kratka, którą dostał zaraz po wejściu na plac gry.
Hetman Zamość - Stal Rzeszów 1 : 1 (1:0)
Bramki: Piotrowicz (6 min) - Udoudo (60 min)
Żółte kartki: Onyekachi (H), Majda, Dziedzic (S)
Stal: Giertl - Solecki (71 Cieślik), Ivan, Rzucidło, Dziedzic - Reiman, Niemczyk, Majda (70 Sikorski), Jędryas (57 Kloc) - Wolański (86 Szymański), Udoudo
Hetman: Skrzypiec - Sekowski, Wachowicz, Wolański, Chałas (30 Kita) - Cieciura, Bartos (81 Onyekachi), Piotrowicz, Turczyn (59 Polniak) - Migalewski, Nakoulma
składy: źródło hetman.zamosc.pl
- Dodano:
- Autor:
Pisarz