Co znaczy Krótko i troszkę na temat zdrowego stylu życia
Słownik: O zdrowym stylu życia długo pisać nie wolno, a już tym bardziej w Internecie. Toż to powszechnie wiadomo, iż tajemnicze, kosmiczne promieniowanie monitora negatywnie oddziałuje na nasze... oczy i nie tylko. Telefony komórkowe hamują płodność, a spaliny wywołują duszność - kto wie, czy nie i ta nagła menopauzalna nie powinna być wiązana z nagłym zapaleniem czyjegoś silnika po drugiej stronie globu.
Definicja:
Dzisiaj o tym jak ‘być fit’ , mówiąc bardzo trendy, wie każdy. Zielona herbata i musli lub płatki, lecz tylko z pełnego ziarna, to już klasyka - podstawa baza - wiedza, jaką dysponuje przeciętny dziesięciolatek, uważnie oglądający reklamę ulubionych czekoladowych kuleczek. Oto roześmiany kangur nie tylko mówi, iż jest pyszny, lecz dodatkowo zdrowy, podobnie do czekoladowego batonika pełnego mleka i innych podobnych trunków wysokobiałkowych, z całą pewnością ratujących nasze organizmy przed nadwyżką cholesterolu.
Nie o tym zatem chcę napisać. Nie przeraża mnie gdyż nawet przerost formy nad treścią, gdy widzę młoda mamę czytającą uważnie etykiety kaszek, szukając w nich symbolu ‘żywność nie modyfikowana genetycznie’, lecz niewiedza o istocie zdrowia i to nie cielesnego, a duszy.
Martwi mnie, iż im zdrowiej się żywimy, tym nieszczęśliwiej wyglądamy. Pochłonięci wyszukiwaniem najnowszych zbiórów stretchingu zapominamy o rozciągnięciu ducha. Gdzieś pomiędzy pełnoziarnistym pieczywem a niesłodzonym sokiem z soczystej pomarańczy zostawiliśmy własne serce i, aczkolwiek być może dla wielu jedno z drugim nie ma zbyt sporo wspólnego, popatrzmy - rozejrzyjmy się poprzez chwilę. Ja spojrzałam i zakryłam oczy, tak jak małe dziecko bawiące się w ‘raz, dwa , trzy, baba-jaga-pa-trzy’. Tylko na moje ‘trzy’ nic nie staje w miejscu. Cały świat dalej pędzi, pamiętając o pięciu porcjach warzyw, zapominając z kolei o dwudziestu pięciu dawkach uśmiechu, czterdziestu życzliwości, chociaż jednym dobrym uczynku. Może warto i to wziąć pod uwagę w nowym planie ‘odnowy organizmu’ i zamiast wierzyć w SPA / sanus per aquam / - uwierzyć i znaleźć uzdrowienie w udoskonaleniu czucia - tego współ- i tego u-... może warto
Nie o tym zatem chcę napisać. Nie przeraża mnie gdyż nawet przerost formy nad treścią, gdy widzę młoda mamę czytającą uważnie etykiety kaszek, szukając w nich symbolu ‘żywność nie modyfikowana genetycznie’, lecz niewiedza o istocie zdrowia i to nie cielesnego, a duszy.
Martwi mnie, iż im zdrowiej się żywimy, tym nieszczęśliwiej wyglądamy. Pochłonięci wyszukiwaniem najnowszych zbiórów stretchingu zapominamy o rozciągnięciu ducha. Gdzieś pomiędzy pełnoziarnistym pieczywem a niesłodzonym sokiem z soczystej pomarańczy zostawiliśmy własne serce i, aczkolwiek być może dla wielu jedno z drugim nie ma zbyt sporo wspólnego, popatrzmy - rozejrzyjmy się poprzez chwilę. Ja spojrzałam i zakryłam oczy, tak jak małe dziecko bawiące się w ‘raz, dwa , trzy, baba-jaga-pa-trzy’. Tylko na moje ‘trzy’ nic nie staje w miejscu. Cały świat dalej pędzi, pamiętając o pięciu porcjach warzyw, zapominając z kolei o dwudziestu pięciu dawkach uśmiechu, czterdziestu życzliwości, chociaż jednym dobrym uczynku. Może warto i to wziąć pod uwagę w nowym planie ‘odnowy organizmu’ i zamiast wierzyć w SPA / sanus per aquam / - uwierzyć i znaleźć uzdrowienie w udoskonaleniu czucia - tego współ- i tego u-... może warto
- Dodano:
- Autor:
Pisarz