Definicja:
Biel kwiatów jabłoni…
Chciałabym teraz zatopić się wśród bieli,
kwiatów jabłoni owianych wspomnieniem…
Serce zaśpiewa pieśń, gdy się ośmieli,
wraz z ptaków wiosennym, melodyjnym brzmieniem…
Chciałabym usiąść, wśród trawy zielenią soczystej,
oprzeć się plecami o pień, gdzie jabłonie,
patrzeć na niebo w błękicie przejrzyste,
gdzie kwiatów tylko biel odważnie płonie…
Dotknąć zapachu co wraz z wiatrem pieści,
zatopić się w muzyce ciszy tajemniczej,
gdzie tylko czasem nań liść zaszeleści.
Gdzie tęsknotą nieraz w tamtą stronę krzyczę…
Kropla rosy niech strąci me myśli spragnione,
niech w jej blasku rój kwiatów się beztrosko śmieje…
Niech spełnią się sny tęsknotą plecione,
gdzie biel kwiatów jabłoni wciąż bardziej bieleje…
I patrząc na małą, drewnianą ławeczkę,
która zaprasza pod jednym z drzew,
serce me odpocznie troszeczkę…
Rozpocznie cichutki, rozrzewniony śpiew…
Chciałabym teraz zatopić się wśród bieli,
kwiatów jabłoni owianych wspomnieniem…
Serce zaśpiewa pieśń, gdy się ośmieli,
wraz z ptaków wiosennym, melodyjnym brzmieniem…
Chciałabym usiąść, wśród trawy zielenią soczystej,
oprzeć się plecami o pień, gdzie jabłonie,
patrzeć na niebo w błękicie przejrzyste,
gdzie kwiatów tylko biel odważnie płonie…
Dotknąć zapachu co wraz z wiatrem pieści,
zatopić się w muzyce ciszy tajemniczej,
gdzie tylko czasem nań liść zaszeleści.
Gdzie tęsknotą nieraz w tamtą stronę krzyczę…
Kropla rosy niech strąci me myśli spragnione,
niech w jej blasku rój kwiatów się beztrosko śmieje…
Niech spełnią się sny tęsknotą plecione,
gdzie biel kwiatów jabłoni wciąż bardziej bieleje…
I patrząc na małą, drewnianą ławeczkę,
która zaprasza pod jednym z drzew,
serce me odpocznie troszeczkę…
Rozpocznie cichutki, rozrzewniony śpiew…
Data powstania utworu: nieznana
Autor: nieznany
Tytył: Biel kwiatów jabłoni… Chciałabym teraz zatopić się wśród.