Definicja:
Stolik przykryty obrusem białym,
Na środku świeca spokojnie się pali,
Cisza odmierza czas swym rytmem stałym,
I tylko słychać bicie dzwonów z dali.
Wpatruje się w płomień tańczący
W milczeniu, myśli w głowie szukają spokoju,
Jak w naszym szarym istnieniu,
Pokazywać duszy oznaki pokoju.
Wiec uczucia smutne moje serce rodzi,
Ze czas przemija, uchodzi do cienia,
Ze to, co bardzo kochasz najszybciej odchodzi,
Pozostają tylko myśli i wspomnienia.
Na środku świeca spokojnie się pali,
Cisza odmierza czas swym rytmem stałym,
I tylko słychać bicie dzwonów z dali.
Wpatruje się w płomień tańczący
W milczeniu, myśli w głowie szukają spokoju,
Jak w naszym szarym istnieniu,
Pokazywać duszy oznaki pokoju.
Wiec uczucia smutne moje serce rodzi,
Ze czas przemija, uchodzi do cienia,
Ze to, co bardzo kochasz najszybciej odchodzi,
Pozostają tylko myśli i wspomnienia.
Data powstania utworu: nieznana
Autor: nieznany
Tytył: Stolik przykryty obrusem białym, Na środku świeca spokojnie.